 |
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza.
|
|
 |
"Pytała, czy nie mógłbym kochać jej tak normalnie, jak inni ludzie. W sposób dojrzały, statecznie i spokojnie, a jak sytuacja tego wymaga, to nawet dyskretnie - bez wzdychania, jęków i wycia, które słychać przez ścianę. Nie potrafiłem. Pokochałem ją do szaleństwa, do zatracenia się i do wszystkich diabłów. Wyłem jak wilk, jak dzikie zwierzę, którym przez nią byłem".
~ Piotr Adamczyk
|
|
 |
była inteligentną dziewczyną, dopóki się nie zakochała.
|
|
 |
znów mi się wydaję że coś spieprzyłam. że zwaliłam coś na czym cholernie mi zależy. paraliżuję mnie strach. zaczynając od głowy, aż po same czubki stóp, kończąc na sercu w środku. boję się że stracę to co układaliśmy wspólnie przez kilka długich miesięcy. że stracę sens, dzięki któremu w ogóle tu jestem.
|
|
 |
Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie
|
|
 |
Zbyt często chcemy by miłość wyglądała jak z filmów.Pamiętaj że wszystko zależy od scenariusz a w życiu to właśnie Ty go piszesz...
|
|
 |
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
Człowiek jest jak drzewo, kilka ciosów siekierą i pada na ziemię.
|
|
 |
Stare Chińskie przysłowie mówi: Przyjaciele są jak śnieg; gdy na nich nasikasz, znikną.
|
|
 |
Mogę mieć do Ciebie ogromny żal, przeklinać Cię za te wszystkie łzy, których byłeś powodem i złościć się, że tak wiele razy mnie raniłeś, ale chciałabym też żebyś wiedział jak bardzo mnie zmieniłeś i poruszyłeś. Swoim byciem przy mnie, ale również swoją nieobecnością sprawiłeś, że stałam się silną, odważną, ale także potrafiącą mocno i bezinteresownie kochać, kobietą. Gdyby nie Ty nie dowiedziałabym się tak wielu istotnych rzeczy o sobie, ani nie stała się tą osobą, którą jestem dziś. A dziś jestem może zranioną osobą, ale wierzę, że w tych ranach tkwi moja siła i będzie ona wzrastać. Tak długo o nas walczyłam i nie poddałam się. Nie zrezygnowałam, chociaż szanse na wygraną były znikome. Wiesz, chciałabym żebyś i Ty kiedyś pokochał kogoś z całego serca, tak mocno, że nie chciałbyś nigdy tej miłości odpuścić. Chciałabym też abyś pamiętał, szczególnie, gdy będziesz smutny czy zagubiony, aby spojrzeć na siebie moimi oczami. One nigdy w Ciebie tak do końca nie zwątpiły. / he.is.my.hope
|
|
 |
Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny? / tylkomniekochaj.
|
|
|
|