głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pollychcekrakersa

I znów nic   zero kontaktu .

whitedove dodano: 22 września 2011

I znów nic , zero kontaktu .

Chciałabym kiedyś podejść do Ciebie i powiedzieć  że jesteś dla mnie najważniejszy.  Tylko tyle. Bez zbędnych słów.   Nawet nie chcę słyszeć Twojej odpowiedzi.

whitedove dodano: 22 września 2011

Chciałabym kiedyś podejść do Ciebie i powiedzieć, że jesteś dla mnie najważniejszy. Tylko tyle. Bez zbędnych słów. Nawet nie chcę słyszeć Twojej odpowiedzi.

Za dużo marzeń  jak na jedno życie.

whitedove dodano: 22 września 2011

Za dużo marzeń, jak na jedno życie.

Nie musisz o mnie pamiętać zawsze. Ale pomyśl o mnie  gdy parzysz kawę  wkładasz koszulkę  zerkasz w lustro  potem w chmury... Przecież powiedziałam  że zawsze będę obok Ciebie. I będę.

whitedove dodano: 22 września 2011

Nie musisz o mnie pamiętać zawsze. Ale pomyśl o mnie, gdy parzysz kawę, wkładasz koszulkę, zerkasz w lustro, potem w chmury... Przecież powiedziałam, że zawsze będę obok Ciebie. I będę.

Ranisz  że ja pierdole  kurwa chuj .

whitedove dodano: 22 września 2011

Ranisz, że ja pierdole, kurwa chuj .

zostaw mnie. wyjdź. zamknij za sobą drzwi. zabierz swój zapach  dotyk  swoje ciepło. zniknij  tak jak zwykle. muszę zapomnieć  czego Twoje pocałunki nie ułatwią.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

zostaw mnie. wyjdź. zamknij za sobą drzwi. zabierz swój zapach, dotyk, swoje ciepło. zniknij, tak jak zwykle. muszę zapomnieć, czego Twoje pocałunki nie ułatwią.

nie chodzi o to  że zabrał mi serce  bo nie zabrał   dałam Mu je. dałam dobrowolnie z uśmiechem wymalowanym na twarzy i krótką prośbą  żeby się nim opiekował. sęk w tym  że odszedł. któregoś dnia  zabierając ze sobą swój zapach i tak istotną część mnie.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

nie chodzi o to, że zabrał mi serce, bo nie zabrał - dałam Mu je. dałam dobrowolnie z uśmiechem wymalowanym na twarzy i krótką prośbą, żeby się nim opiekował. sęk w tym, że odszedł. któregoś dnia, zabierając ze sobą swój zapach i tak istotną część mnie.

pozwoliłam Mu zdjąć mój płaszcz  potem zapłacił za moją dużą latte  a odprowadzając mnie pod dom i całując w oba policzki  dostał również przyzwolenie na zabranie serca.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

pozwoliłam Mu zdjąć mój płaszcz, potem zapłacił za moją dużą latte, a odprowadzając mnie pod dom i całując w oba policzki, dostał również przyzwolenie na zabranie serca.

dodaj to sobie: ulubiona czekolada  ulubione fajki  ulubiony koc  ulubiona książka. ogarnij  dla mnie Jego pocałunki znaczyły to wszystko do sześcianu.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

dodaj to sobie: ulubiona czekolada, ulubione fajki, ulubiony koc, ulubiona książka. ogarnij, dla mnie Jego pocałunki znaczyły to wszystko do sześcianu.

najbardziej chore były Jego zapewnienia o tym  że to tylko przyjaźń. czysta relacja  mogą pogadać wprost  i czasem się spotkają  pochodzą po okolicy  pośmieją się. chore były Jego życzenia na święta przy których zapewniał  że jeśli coś między nami się rozleci  nie znajdzie sobie innej. zimowy poranek. dla mnie koniec Nas  dla Niego start biegu z metą w Jej ramionach. Jego definicje w którym nie ogarniam pojęcia przyjaźni.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

najbardziej chore były Jego zapewnienia o tym, że to tylko przyjaźń. czysta relacja, mogą pogadać wprost, i czasem się spotkają, pochodzą po okolicy, pośmieją się. chore były Jego życzenia na święta przy których zapewniał, że jeśli coś między nami się rozleci, nie znajdzie sobie innej. zimowy poranek. dla mnie koniec Nas, dla Niego start biegu z metą w Jej ramionach. Jego definicje w którym nie ogarniam pojęcia przyjaźni.

za dzieciaka jest tata  który bierze Cię na ręce i podsadza do wysokiej jabłoni  żebyś mogła zerwać sobie czerwone jabłuszko. a potem? powinien być On  żeby podnieść Cię na taką wysokość  abyś sięgnęła taki jeden  mały element   szczęście.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

za dzieciaka jest tata, który bierze Cię na ręce i podsadza do wysokiej jabłoni, żebyś mogła zerwać sobie czerwone jabłuszko. a potem? powinien być On, żeby podnieść Cię na taką wysokość, abyś sięgnęła taki jeden, mały element - szczęście.

I to niezwykłe uczucie gdy łapie mnie za ręce i przyciąga do siebie. Czuje jego oddech na swojej szyi  czuję jak miarowo oddycha. Jego usta zbliżają się do moich  serce szaleje.

slowemnieogarniesz dodano: 21 września 2011

I to niezwykłe uczucie gdy łapie mnie za ręce i przyciąga do siebie. Czuje jego oddech na swojej szyi, czuję jak miarowo oddycha. Jego usta zbliżają się do moich, serce szaleje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć