 |
-ej mamo, co mi dasz na urodziny? -pozwolę Ci tu dalej mieszkać.
|
|
 |
i to uczucie kiedy nie masz odwagi spojrzeć nikomu w oczy, po tym co wyprawiałeś na sylwestrze.
|
|
 |
ciekawe jak wyglądałoby moje życie, gdybym mogła cofnąć czas.
|
|
 |
a ona nocą chodzi po domu czując się jakby była po prochach .. mówi sama do siebie .. śmieje się z siebie .. ciągle mając to dziwne uczucie, że zaraz spadnie na podłogę i nie będzie w stanie się sama podnieść .. tak to właśnie tak działają na nią środki uśmierzające ból .. :p // n_e
|
|
 |
nie ma szczęścia jeśli chodzi o zdrowie, ale za to ma wielkie szczęście, które ukazuje jej się pod postacią jej chłopaka, Adama.! Chłopak wręcz zakochany w niej po uszy, świata poza nią nie widzi, gotów w ogień za nią skoczyć, jest delikatnym, czułym i wrażliwych chłopakiem, który ciągle się o nią troszczy. jej zdrowie stawia na pierwszym miejscu i ciągle o niej myśli. jest po prostu jej, a ona jego.! ♥
|
|
 |
była z mamą w przychodni. z opuszczoną głową siedziała na krześle zwijając się z bólu. czekała na swoją kolej by wejść do gabinetu. mama zaczęła rozmawiać z młodym mężczyzną. kiedy to dowiedział się co mi dolega, od razu powiedział do mojej mamy 'mój wujek też to miał, biegał po lekarzach, no ale zmarł.' trzy razy powtarzał im to, że zmarł. ona nie wytrzymała, zaczęła się drzeć na niego, wyzywać go. gościu ewidentnie jej źle życzył.! // n_e
|
|
 |
i jak przystało na nią - kolejny nowy rok spędzi na bieganiu po specjalistach. niestety ona nie należy do ludzi szczęśliwie urodzonych .. :p // n_e
|
|
 |
- jak było po sylwestrze? - zajebiście, nie pamiętam.
|
|
 |
|
i żeby Ci serce pękło, skurwielu!
|
|
 |
|
Od tego roku, już dośc ciągłego myślenia o nim, znajdę kogoś lepszego ! ♥
|
|
|
|