 |
|
nie odzywam się bo chcę, żebyś za mną tęsknił głuptasie. żebyś pożądał zapachu moich włosów, który tak uwielbiasz. żebyś czuł pulsujące w Twoich skroniach zniesmaczenie przez to, że przez tak długi okres czasu nie widziałeś mojego spojrzenia. pragnę, abyś z tęsknoty wyprasował każdą ze swoich koszul jakie posiadasz, doskonale wiedząc jak nienawidzisz prasowania. wtedy będę miała pewność, że tęsknisz. tęsknota zmusza nas do robienia dosłownie wszystkiego, byleby nie myśleć. nawet jeśli miałoby to być liczenie uderzeń wskazówki zegara w przeciągu minuty czy skrupulatne obserwowanie stygnącego kakao.
|
|
 |
|
wiedziałam, że totalnie mi odbiło, kiedy najpierw przystawiłam dyktafon do Twojej klatki piersiowej, a później nagrany dźwięk ustawiłam na dzwonek telefonu.
|
|
 |
|
tylko nie mów, ze nie tęskniłeś ...
|
|
 |
|
nie znoszę stanu pomiędzy dobrze a źle.
|
|
 |
|
zakłamane "w porządku" na każde "jak się masz"
|
|
 |
|
Uśmiechali się, zaczepiali, prawili komplementy. A Ty po prostu tam stałeś.
|
|
 |
|
Wciąż nie mogę pojąć, co mówią Twoje oczy
|
|
 |
|
ja to jestem taka zaje.bista, że nawet jak wyglądam beznadziejnie,
to wyglądam ślicznie
|
|
 |
|
ostatnio jaram się faktem , że dostałam od Boga tak zajebistych przyjaciół.
|
|
 |
|
duży słoik nutelli i czekolada orzechowa w zupełności zastępują mi chłopaka.
|
|
 |
|
na sam twój widok mam syndrom "cieszyjapa"
|
|
 |
|
szkoda, że nie mam ogona bo byś zobaczył jak bardzo się cieszę na Twój widok. / fcuk
|
|
|
|