głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokonany

leży obok mnie  po Jego cudownej posturze widać  że śni mu się coś dobrego. mam Go na wyciągnięcie ręki  mogę objąć Jego rozgrzane ciało  poczuć Jego zapach dzięki któremu odpływam  chyba powinnam już spać  ale jakoś nie śpieszy mi się do zamknięcia oczu  wolę podziwiać Jego uśmiechniętą twarz  pierwszy raz od dłuższego czasu nie chcę zasnąć  bo rzeczywistość jest lepsza niż sen.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 23 września 2013

leży obok mnie, po Jego cudownej posturze widać, że śni mu się coś dobrego. mam Go na wyciągnięcie ręki, mogę objąć Jego rozgrzane ciało, poczuć Jego zapach dzięki któremu odpływam, chyba powinnam już spać, ale jakoś nie śpieszy mi się do zamknięcia oczu, wolę podziwiać Jego uśmiechniętą twarz, pierwszy raz od dłuższego czasu nie chcę zasnąć, bo rzeczywistość jest lepsza niż sen. / samowystarczalna

  1.   Czy jesteś w stanie zdefiniować strach? Wiesz ile może być go w jednym oddechu? Ile uczuć mieści się w jednej  swobodnie płynącej  czarnej łzie? Nie potrafisz uspokoić drżącego ciała i zawładnąć nad myślami. Podstawowe czynności nabrały miary wspinaczki na najwyższe szczyty górskie a Twój wygląd nie ma teraz najmniejszego znaczenia. Liczy się wiara.. tylko ona jest teraz Twoją najlepszą przyjaciółką. Nie opuści Cię  nie pozwoli się poddać bo wie  że pomimo strachu   wierzysz. Nie dopuszczasz do siebie złych myśli  rozmawiasz z Bogiem siedząc na zimnych płytkach balkonu. Nie prosisz go o nic a jedynie wspominasz i mocny nacisk kładziesz na jego zasługi. Na to jakim cudownym jest przyjacielem. Udało się. Czujesz ogromną ulgę. Dziękujesz za rozmowę.. za to  że nie zabrał Ci największej motywacji i szczęścia jakie spotkałeś do tej pory na swojej drodze.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

[ 1. ] Czy jesteś w stanie zdefiniować strach? Wiesz ile może być go w jednym oddechu? Ile uczuć mieści się w jednej, swobodnie płynącej, czarnej łzie? Nie potrafisz uspokoić drżącego ciała i zawładnąć nad myślami. Podstawowe czynności nabrały miary wspinaczki na najwyższe szczyty górskie a Twój wygląd nie ma teraz najmniejszego znaczenia. Liczy się wiara.. tylko ona jest teraz Twoją najlepszą przyjaciółką. Nie opuści Cię, nie pozwoli się poddać bo wie, że pomimo strachu - wierzysz. Nie dopuszczasz do siebie złych myśli, rozmawiasz z Bogiem siedząc na zimnych płytkach balkonu. Nie prosisz go o nic a jedynie wspominasz i mocny nacisk kładziesz na jego zasługi. Na to jakim cudownym jest przyjacielem. Udało się. Czujesz ogromną ulgę. Dziękujesz za rozmowę.. za to, że nie zabrał Ci największej motywacji i szczęścia jakie spotkałeś do tej pory na swojej drodze. [ ciamciaa ♥ ]

  2.   Na nowo pojawia się uśmiech. Serce bije tak mocno jakby właśnie nastąpiła tam eksplozja wulkanu. Cieszysz się a radość wylewa Ci się oczami wolno płynąc po kościach policzkowych. Upada na ziemię układając przyjemną melodię. Cieszysz się choć tak naprawdę nawet najszczerszy uśmiech nie jest wstanie opisać radości jaką masz w sobie.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

[ 2. ] Na nowo pojawia się uśmiech. Serce bije tak mocno jakby właśnie nastąpiła tam eksplozja wulkanu. Cieszysz się a radość wylewa Ci się oczami wolno płynąc po kościach policzkowych. Upada na ziemię układając przyjemną melodię. Cieszysz się choć tak naprawdę nawet najszczerszy uśmiech nie jest wstanie opisać radości jaką masz w sobie. [ ciamciaa ♥ ]

Popatrz przyszła już jesień  a Ciebie jak nie było tak nie ma. Z drzew spadają liście  słońce chowa się za chmurami  a ja siedzę otulona kocem i patrzę jak ucieka mi czas bez Ciebie. Chodź do mnie proszę  spraw aby ta jesień była równie magiczna jak zeszłoroczna. Podaruj mi moje prywatne promienie słońca pod postacią Twoich uśmiechów. Ogrzej moje serce  ja nie chcę dłużej marznąć. Nie chcę widzieć jak upływają kolejne pory roku  a Ty jesteś gdzieś poza moim zasięgiem. Wiesz  przeoczyłam już wiosnę i lato  straciłam tyle dni  tyle pięknych chwil  bo bez Ciebie wszystko jest takie bez sensu. Nie męcz mnie więcej i chodź tutaj. Podaruj mi osobiste lato w te chłodne dni. Ja nie mogę już dłużej żyć bez Ciebie.    napisana

napisana dodano: 22 września 2013

Popatrz przyszła już jesień, a Ciebie jak nie było tak nie ma. Z drzew spadają liście, słońce chowa się za chmurami, a ja siedzę otulona kocem i patrzę jak ucieka mi czas bez Ciebie. Chodź do mnie proszę, spraw aby ta jesień była równie magiczna jak zeszłoroczna. Podaruj mi moje prywatne promienie słońca pod postacią Twoich uśmiechów. Ogrzej moje serce, ja nie chcę dłużej marznąć. Nie chcę widzieć jak upływają kolejne pory roku, a Ty jesteś gdzieś poza moim zasięgiem. Wiesz, przeoczyłam już wiosnę i lato, straciłam tyle dni, tyle pięknych chwil, bo bez Ciebie wszystko jest takie bez sensu. Nie męcz mnie więcej i chodź tutaj. Podaruj mi osobiste lato w te chłodne dni. Ja nie mogę już dłużej żyć bez Ciebie. / napisana

to nie jest tak  że nie umiem bez nich żyć  bo z pewnością po jakimś czasie nauczyłabym się normalnie funkcjonować  ale tutaj chodzi o coś innego. ja zwyczajnie nie chcę ich tracić  nie chcę by znikali. zwyczajna sympatia przerodziła się w miłość. tak właśnie  pokochałam ich całym serduszkiem. znalazłam w nim specjalne miejsce  które już chyba na zawsze pozostanie zarezerwowane tylko dla nich. nikt nie potrafi mnie tak rozbawić  tak pocieszyć  czy poskładać po kolejnej rozsypce. nikt nie da mi już takich pokładów szczęścia. co więc będzie  gdy wyjadą? gdy zostanę tu sama? nie możemy tego stracić  nie teraz  gdy tak bardzo czuję się dobrze w ich szeregach  gdy stali się dla mnie drugą rodziną.

cynamoon dodano: 22 września 2013

to nie jest tak, że nie umiem bez nich żyć, bo z pewnością po jakimś czasie nauczyłabym się normalnie funkcjonować, ale tutaj chodzi o coś innego. ja zwyczajnie nie chcę ich tracić, nie chcę by znikali. zwyczajna sympatia przerodziła się w miłość. tak właśnie, pokochałam ich całym serduszkiem. znalazłam w nim specjalne miejsce, które już chyba na zawsze pozostanie zarezerwowane tylko dla nich. nikt nie potrafi mnie tak rozbawić, tak pocieszyć, czy poskładać po kolejnej rozsypce. nikt nie da mi już takich pokładów szczęścia. co więc będzie, gdy wyjadą? gdy zostanę tu sama? nie możemy tego stracić, nie teraz, gdy tak bardzo czuję się dobrze w ich szeregach, gdy stali się dla mnie drugą rodziną.

Nie byłeś wart tego całego zamieszania. Jesteś emocjonalnym dnem  przykro mi. esperer

esperer dodano: 22 września 2013

Nie byłeś wart tego całego zamieszania. Jesteś emocjonalnym dnem, przykro mi./esperer

Czasami świadomie wybieram tą drogę do domu  która jest dłuższa. Nie chcę wracać do miejsca  gdzie kiedyś byliśmy razem  nie chcę wracać do tego pustego łóżka ze świadomością  że może i jest w nim więcej miejsca dla mnie  ale wcale nie jest wygodniej. Powłóczę nogami do domu i zostawiam na pustych ulicach cały mój żal  smutek  a przecież nikt nie słyszy jak łzy uderzają o chodnik. Kiedy już przekraczam próg domu  uśmiecham się i udaję taką szczęśliwą jak nigdy. Wprost odwrotnie proporcjonalnie do tego co czuję naprawdę. esperer

esperer dodano: 22 września 2013

Czasami świadomie wybieram tą drogę do domu, która jest dłuższa. Nie chcę wracać do miejsca, gdzie kiedyś byliśmy razem, nie chcę wracać do tego pustego łóżka ze świadomością, że może i jest w nim więcej miejsca dla mnie, ale wcale nie jest wygodniej. Powłóczę nogami do domu i zostawiam na pustych ulicach cały mój żal, smutek, a przecież nikt nie słyszy jak łzy uderzają o chodnik. Kiedy już przekraczam próg domu, uśmiecham się i udaję taką szczęśliwą jak nigdy. Wprost odwrotnie proporcjonalnie do tego co czuję naprawdę./esperer

Patrzę na siebie i widzę kompletnie innego człowieka niż jeszcze rok temu. W jednej ręce blant  w drugiej piwo  towarzystwo już nawalone  a nawet jeśli nie to dokładnie do tego zmierzają. Śpię nie wiadomo gdzie  budzę się koło nie wiadomo kogo i po raz kolejny muszę zabić te cholerne wyrzuty sumienia. Mama się martwi  ale spokojnie  ja też się martwię. Życie zweryfikowało moje poglądy  zdeptało wielkie plany i zostawiło tylko jakieś marne ochłapy  z których ciężko coś stworzyć. Nie od uwierzenia  że to miłość mnie tak zniszczyła. Jestem zła  bo ta miłość była zła. Kontynuuje jej destrukcyjne działania. esperer

esperer dodano: 22 września 2013

Patrzę na siebie i widzę kompletnie innego człowieka niż jeszcze rok temu. W jednej ręce blant, w drugiej piwo, towarzystwo już nawalone, a nawet jeśli nie to dokładnie do tego zmierzają. Śpię nie wiadomo gdzie, budzę się koło nie wiadomo kogo i po raz kolejny muszę zabić te cholerne wyrzuty sumienia. Mama się martwi, ale spokojnie, ja też się martwię. Życie zweryfikowało moje poglądy, zdeptało wielkie plany i zostawiło tylko jakieś marne ochłapy, z których ciężko coś stworzyć. Nie od uwierzenia, że to miłość mnie tak zniszczyła. Jestem zła, bo ta miłość była zła. Kontynuuje jej destrukcyjne działania./esperer

Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa  bo bywały dni  kiedy nawet piłem za Was.. Mówiłaś mi  że jest taki o jakim marzysz  chowając przede mną siniaki na twarzy.   TMK aka Piekielny ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa, bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was.. Mówiłaś mi, że jest taki o jakim marzysz, chowając przede mną siniaki na twarzy. [ TMK aka Piekielny ♥ ]

Ucieczka. Każdy kiedyś dopuścił się tej zbrodni.Zbrodni którą popełnił na sobie samym. Nie chodzi tu o ucieczce przed pomocą komuś ale uciecze przed samym sobą. Strach  a może wstyd  powodują że wolimy zachowywać się jak tchórze  bez zasad  honoru. Czy tak wygląda człowiek? Nie  tak wygląda wrak człowieka  ponieważ człowiek jest wstanie sprostać problemom i jest w stanie pomóc innym sprostać się z swoimi. Pokazać  tym co zwątpili że świat nie składa się jedynie z bólu z cierpienia  smutku. Bądźmy ludźmi  anie jedynie ich marnymi imitacjami.

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

Ucieczka. Każdy kiedyś dopuścił się tej zbrodni.Zbrodni którą popełnił na sobie samym. Nie chodzi tu o ucieczce przed pomocą komuś,ale uciecze przed samym sobą. Strach, a może wstyd, powodują,że wolimy zachowywać się jak tchórze, bez zasad, honoru. Czy tak wygląda człowiek? Nie, tak wygląda wrak człowieka, ponieważ człowiek jest wstanie sprostać problemom i jest w stanie pomóc innym sprostać się z swoimi. Pokazać, tym co zwątpili że świat nie składa się jedynie z bólu z cierpienia, smutku. Bądźmy ludźmi, anie jedynie ich marnymi imitacjami.

Noc.Pokój.Moi poeci w słuchawkach.Mój głośny krzyk rozpaczy którego nikt nie słyszy.

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

Noc.Pokój.Moi poeci w słuchawkach.Mój głośny krzyk rozpaczy,którego nikt nie słyszy.

Nie chcę ciągle kłamać i mówić  jak jest zajebiście  kiedy moje wnętrze jest rozpieprzane na malutkie cząsteczki. Nie chcę kłamać wmawiając sobie  że jestem zajebiście szczęśliwa  kiedy po mojej głowie chodzi masa różnych myśli  które sprawiają  że mam coraz więcej wątpliwości odnośnie  niektórych spraw. Wciąż mnie to przerasta. I może nie zawsze tak bardzo  ale stanowczo zbyt często. Łamię przez to kolejne zasady  przekraczam nowe granicę i idę przed siebie. Chociaż nie chcę oglądać się za siebie  to nadal to robię  więc zadaję sobie  wciąż pytania  na które brakuje mi odpowiedzi. Czy kiedyś ujrzę to światełko w tunelu i wyjdę na prostą  uciekając od tego co jest złe? Czy kiedykolwiek uwolnię się od tych osób  które nie dają mi spokoju  od których się odcinam  a które powracają w nieoczekiwanych chwilach?

remember_ dodano: 21 września 2013

Nie chcę ciągle kłamać i mówić, jak jest zajebiście, kiedy moje wnętrze jest rozpieprzane na malutkie cząsteczki. Nie chcę kłamać wmawiając sobie, że jestem zajebiście szczęśliwa, kiedy po mojej głowie chodzi masa różnych myśli, które sprawiają, że mam coraz więcej wątpliwości odnośnie, niektórych spraw. Wciąż mnie to przerasta. I może nie zawsze tak bardzo, ale stanowczo zbyt często. Łamię przez to kolejne zasady, przekraczam nowe granicę i idę przed siebie. Chociaż nie chcę oglądać się za siebie, to nadal to robię, więc zadaję sobie, wciąż pytania, na które brakuje mi odpowiedzi. Czy kiedyś ujrzę to światełko w tunelu i wyjdę na prostą, uciekając od tego co jest złe? Czy kiedykolwiek uwolnię się od tych osób, które nie dają mi spokoju, od których się odcinam, a które powracają w nieoczekiwanych chwilach?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć