 |
-miałaś kiedyś wbity nóż w plecy, prawda?- spytał ją prosto z mostu, nawet nie starał się jakoś ładniej ubrać słów. wiedział, że tylko tak do niej dotrze. poprzez trafienie w sedno bólu. Na jej twarzy zauważył lekkie zdziwienie, a potem spuściła wzrok i z uporem patrzyła się czubki swoich trampek jakby w tym momencie była to najciekawsza rzecz na świecie. -nadal mam.- powiedziała cicho. -a wiesz co zostaje po ranie? -no blizna.- odparła i spojrzała na niego jakby był dzieckiem, któremu wszystko trzeba tłumaczyć. -a czy boli? -blizna? -mhm. -no nie boli. -no właśnie. Blizny nie bolą. One tylko przypominają. Od Ciebie zależy czy weźmiesz to pod uwagę.
|
|
 |
ta rana nigdy się nie zagoi jeśli ciągle będziesz ją rozdrapywać.
|
|
 |
Najgorsze jest to, że dla "przyjaciół" jestem w stanie zrobić wszystko. dosłownie wszystko a oni i tak będą wykorzystywać moją naiwność, bo przecież wybaczę. -nic się nie stanie jak wychujam ją po raz enty, już nie raz tak miała. a wiesz co? za każdym razem boli mnie to bardziej. jestem po prostu mistrzynią udawania, że "przecież nic się nie stało".
|
|
 |
w dni takie jak dziś, mam ochotę pizdnąć o ścianę wszystkim, co mi wpadnie w ręce.
|
|
 |
|
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję. powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
 |
jeśli masz coś do mnie napisz to proszę na kartce a później wsadź sobie ją w dupe,jebie mnie to . /burdeel
|
|
 |
a między nami jakby ktoś trzymał klawisz spacji. /burdeel
|
|
 |
wole już dresów , ci przynajmniej za nim nieźle obiją ci dupe zapytają czy masz jakiś problem, a życie nie.. / burdeel
|
|
 |
szybciej taboret z kuchni obdarzy mnie uczuciem niż ty to zrobisz . / burdeel
|
|
 |
- Sprawdziła pani sprawdziany? - Nie, mam też innych uczniów. - Zapomniałem zadania domowego.. - DLACZEGO?! - bitch please, mam też innych nauczycieli. / wziuum
|
|
 |
|
, uważaj szmato , bo zrobie Ci z ryja mozaikę .
|
|
 |
szczerze pierdolę walentynki. tak, jestem singielką. i tak, sikałabym z podniecenia na myśl o 14 lutego, gdybym miała swoją drugą połówkę. przykra prawda.
|
|
|
|