 |
|
Dam sobie bez Ciebie radę. Potem./esperer
|
|
 |
|
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
|
Hej ty, panie idealny. To komu dzisiaj złamiesz serce? /esperer
|
|
 |
|
Nie muszę spędzać z nią każdej wolnej chwili, ubierać się tak samo i zachowywać jak jej klon żebym mogła nazywać się jej przyjaciółką. /esperer
|
|
 |
|
Wiesz czemu wszyscy tak na Ciebie lecą skarbie? Bo Twoje krocze jest jak stacja metra. Niby fajnie,bo nie trzeba długo czekać, ale potem faceci i tak wspominają to co nie przyszło tak łatwo.Adios, dziwko. /esperer
|
|
 |
|
Mówisz, że ci przykro? Przykro to jest kurwa mi jak słucham tych Twoich kłamstw. Nie wydawałeś się być załamany gdy pchałeś rękę między jej uda i próbowałeś odgryźć jej język. Co wspólnego ma ze smutkiem impreza gdzie wyrywasz kolejne panny w czasie gdy Twoja dziewczyna została z sms "Źle się dzisiaj czuję, zostaję w domu. Jutro wpadnę". Jesteś kurwa bardzo wrażliwy widzę, a całą swoją przykrość zostaw w dymanej ostatnio lasce. /esperer
|
|
 |
|
Los nie mógł dać mi jego, więc dał papierosy. /esperer
|
|
 |
|
Nadal w towarzystwie, gdy ktoś powie jego imię, moi znajomi pseudo dyskretnie szturchają się pod żebrami z wzrokiem mówiącym 'zamknijcie się, nie widzicie, że ona tu jest?'. /esperer
|
|
 |
|
Nie wiem co z tego wyjdzie, czy cokolwiek coś wyjdzie. Może jutro pokłócimy się na amen i nie będziemy chcieli już ze sobą rozmawiać. Być może za kilka tygodni znudzimy się sobą i rozejdziemy każde w swoje stronę. Nie twierdzę, że to trwałe i na zawsze, ale żyję chwilą, a on jest tą teraźniejszą./esperer
|
|
 |
|
-Często jesteś taka kapryśna? -A jak tak, to co? -To nic, zniosę to. / esperer i on.
|
|
 |
|
Nie jest facetem idealnym. On i ja dobrze o tym wiemy. Pewnie mogłabym znaleźć przystojniejszego, zabawniejszego, bardziej błyskotliwego. Kogoś kto byłby nad nim. Oboje o tym wiemy. On też wie, że mógłby spotkać dziewczyną o lepszej figurze, której nie musiałby mówić, żeby nie paliła. Dziewczynę,która znacznie lepiej komponowałaby się u jego boku, i która nie miałaby tak wielu kaprysów. Moglibyśmy, ale nie chcemy. /esperer
|
|
 |
|
Nigdy nie mów źle o swoich byłych, bo przez moment byli oni całym Twoim światem i dawali Ci szczęście. Doceń to. /esperer
|
|
|
|