 |
|
nie spodobałabym Ci się teraz. moje brązowe włosy są związane w wysoki kucyk, mam na sobie stary dres i nie posiadam nawet grama tuszu na rzęsach. jestem zwyczajnie brzydka i okropnie naturalna.
|
|
 |
|
nie umrę! będę żyć Ci na złość. udowodnię, że potrafię być szczęśliwa bez Ciebie.
|
|
 |
|
na zakupach kupiła bluzki z dużym dekoldem by eksponować jej dość spory biust, do tego figlarne kolczyki, kilka par okularów i krótkie szorty. wyglądała sexownie, kusząco. nawet mu wpadła w oko, szkoda, że tak późno.
|
|
 |
|
postanowiła sobie, że spróbuje być szczęśliwa, cały ciepły, prawie letni wieczór obmyślała plan działania, żałowała, że wakacje już nie nadeszły, ale przecież to tylko dwa tygodnie. rano w szkole jej '' plan '' legł w gruzach, bo na horyzoncie pojawił się on. jego śliczna twarz i anielski uśmiech. zdała sobie sprawę z tego, że albo z nim, albo nie będzie szczęśliwa, przynajmniej na razie.
|
|
 |
|
podszedł do mnie, w jednej sekundzie moje doskonale ułożone życie runęło. - hej, co tam? powiedział swoim aksamitnym głosem. - wszystko w porządku. cała drżałam z podniecenia, nie wiedziałam o co mu chodzi. - chciałbym do Ciebie wrócić. w mojej głowie kłębiły się setki myśli, przecież już raz mnie skrzywdził, ale z drugiej strony pragnęłam być jego księżniczką. - nie będę nagrodą pocieszenia . odparłam dumnie i odeszłam zastanawiając się czy na pewno dobrze postąpiłam.
|
|
 |
|
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie. / abstracion ; *
|
|
 |
|
w dzisiejszych czasach trzeba mieć brak szacunku do samej siebie, aby w jakiejkolwiek postaci otrzymać go od mężczyzny / abstracion
|
|
|
|