głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika podrywnawieczor

Serce... Ty rozpalpitowana pompko!

bezszczescia dodano: 18 listopada 2011

Serce... Ty rozpalpitowana pompko!

Luz  bo separacja z tożsamością to coś powszechnego   Ja nie umiem  bo wiem czego chce moje ego.

takametafora dodano: 18 listopada 2011

Luz, bo separacja z tożsamością to coś powszechnego, Ja nie umiem, bo wiem czego chce moje ego.

Ktoś woli komfort od prawdy  to normalne   Zwyczajne  chociaż chyba też niewybaczalne.

takametafora dodano: 18 listopada 2011

Ktoś woli komfort od prawdy, to normalne, Zwyczajne, chociaż chyba też niewybaczalne.

Jak Bent Hamer przekraczam granice tematów   lecz nie dobrego smaku.

takametafora dodano: 18 listopada 2011

Jak Bent Hamer przekraczam granice tematów, lecz nie dobrego smaku.

Wróćmy do czasów bez granic. To dni  zanim ten głos w nas zamilkł  co nas gnał w kraj  żeby grać za nic.

takametafora dodano: 18 listopada 2011

Wróćmy do czasów bez granic. To dni, zanim ten głos w nas zamilkł, co nas gnał w kraj, żeby grać za nic.

Pieprzę życie  bycie pro  wolę ławkę i bro.

takametafora dodano: 17 listopada 2011

Pieprzę życie, bycie pro, wolę ławkę i bro.

Plułam na te całe ścierwo  choć nie raz życie spuściło nam wpierdol  zrobię to jeszcze raz  na pewno.

takametafora dodano: 17 listopada 2011

Plułam na te całe ścierwo, choć nie raz życie spuściło nam wpierdol, zrobię to jeszcze raz, na pewno.

To mój prywatny beef z ogółem  bo zawsze mówiłam i robiłam to tak jak czułam.

takametafora dodano: 17 listopada 2011

To mój prywatny beef z ogółem, bo zawsze mówiłam i robiłam to tak jak czułam.

Słońce rozgrzewa asfalt  całe miasto tonie.  Jesteś królem bez berła  marzysz o koronie.  To nie osiągalne  w dłonie chwytaj karmę.  Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie.

takametafora dodano: 16 listopada 2011

Słońce rozgrzewa asfalt, całe miasto tonie. Jesteś królem bez berła, marzysz o koronie. To nie osiągalne, w dłonie chwytaj karmę. Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie.

Zawieszeni w wymiarze  gdzieś pomiędzy snem i jawą.  Napędzani alkoholem  nikotyną  trawą.

takametafora dodano: 16 listopada 2011

Zawieszeni w wymiarze, gdzieś pomiędzy snem i jawą. Napędzani alkoholem, nikotyną, trawą.

Tu jeśli umiesz liczyć  liczysz na siebie albo na najbliższych   bo dla tej całej dziczy czasami jesteś do pizdy.

takametafora dodano: 16 listopada 2011

Tu jeśli umiesz liczyć, liczysz na siebie albo na najbliższych, bo dla tej całej dziczy czasami jesteś do pizdy.

Znów bruk pod stopami wytycza nam nową trasę.  Czasem Bóg jest z nami  a czasem jest Azazel.

takametafora dodano: 16 listopada 2011

Znów bruk pod stopami wytycza nam nową trasę. Czasem Bóg jest z nami, a czasem jest Azazel.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć