 |
`Wszystkie myśli prowadzą do NIEGO ; * ..
|
|
 |
`Nie mów tyle, tylko całuj . ! ..
|
|
 |
`Ohh.. TAK . ! Opętaj moje myśli, do tego stopnia, że będę musiała wezwać egzorcystee ; * ..
|
|
 |
`Miej mnie w swych ramionach, tak mocno jak tylko umiesz mnie trzymaj i nie puszczaj. Gdy mi zimno oddawaj mi ciepło twego ciała nawet gdy o to nie proszę. Będę zawsze twoja, tylko bądź przy mnie w ten ostatni dzień ..
|
|
 |
`Mówisz kochasz, że nigdy nie opuścisz, przytulasz, całujesz, lecz to wszystko jest nic nie warte, bo nie jestem jedyną osobą, której to mówisz. W czym ona Kurwa była lepsza, że co miała tonę pudru na tym krzywym ryju i dwumetrowe szpilki ? Jak się tobą zabawi to nie przychodź z płaczem, pudru dla ciebie nie mam ..
|
|
 |
Zraniona, zdeptana,
Dlaczego ?
Bo kochala.
Jak kochała ?
Z całej duszy swojej.
Co chciała?
Zabić niechcianą miłość.
Co zrobiła ?
Zabiła samą siebie.
O czym myślała?
O tym by nie stracić przyjaciół.
O czym marzyła ?
O tym by zawsze wpatrywać się w jego oczy ....
Być z nim.
Co mówiła ?
Że to nie jest miłośc.
Czy cierpiała ?
Nie! Ona pogrążyła się w bólu...
UMARŁA!
|
|
 |
- Wiesz co ona czuje?
- nie mam pojęcia! ja dbam o swoje dobro.
- No właśnie!
- O co Ci chodzi?
- Ona też zadbała... poczuła wiatr we włosach.
Lecąc z 12 piętra!
|
|
 |
- Nadal go kochasz?
- Tak.
- To przestań!
- Oddychasz?
- Tak.
- To przestań!
|
|
 |
- Po co jest miłość?
- Aby zabijać.
- Dlaczego zabijać?
- No tylko spójrz ile dziewczyn się pozabijalo przez chora miłość.
- Ale dlaczego?
- Bo kochały, ale źle chłopców rozumiały. a oni potem mieli je na sumieniu.
- To miłość jest aż tak zła?
- Tak.
|
|
 |
' Ale ona się śmieje żeby nie płakać.- Znów o nim myślisz?- Skąd wiesz?- Widzę smutek w Twoich oczach...' Przez noc siedzę na oknie i zastanawiam się czy on wie, że mnie traci...' bo miłość to zakaźna choroba serca, co w razie powikłań występują przerzuty na głowę.' Tak jest, że czasem sytuacja wymyka się spod kontroli, nieświadomie robimy coś, co innych boli.' Zaśniężonym parkiem wracała do przeszłości, potykajac się o teraźniejszość...-Kochala życie wybrała śmierć.- Dlaczego?- Każdy ma czasem gorszy dzień..
|
|
 |
- Wiedziałeś szczęście?
- No widziałem... jak spierdalalo...
' pragnę być blisko No...!
Paradoks losu i uśmiech przez łzy
' skręc we właściwą uliczkę, a znajdziesz wszystko!
' Są ludzie, z którymi im więcej rozmawiasz tym bardziej czujesz że jesteś...
' wszystko jest bez sensu, ale w tym właśnie jest sens.
' Dobrze, gdy jest ktoś dla kogo warto wstać.
' To, że czasem upadam nie oznacza że nie mam siły iść dalej!
' Chce ujrzeć cię kiedyś błagałacego o powrót...
|
|
 |
Ty- pocztówka nie z tego życia
Ja- list żywą łza pisany...
|
|
|
|