|
Ludzie są głupi: podaj im odpowiednie wytłumaczenie, a niemal we wszystko uwierzą. Są głupi, więc uwierzą w kłamstwo, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż to może być prawda.
|
|
|
Każde kłamstwo wypowiedziane nawet tysiąc razy nie stanie się rzeczywistoscią.
|
|
|
Przemilczenie nie jest kłamstwem, tylko niewypowiedzianą prawdą.
|
|
|
Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego, że wierzy w nie więcej osób.
|
|
|
wiem że to jest moja wina ale winie cały świat...
|
|
|
Im dłużej trwa cisza tym trudniej ją przerwać.
|
|
|
Kiedyś o mnie zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wmieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z Ciebie, jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, że scenarzysta który to wszystko poskładał w swojej malutkiej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię, oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp, do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak nasza samotność we dwójkę, JAK NASZE BYCIE RAZEM OSOBNO.
|
|
|
Jeśli nie ma ciszy w głowie, serce nie da ukojenia.
|
|
|
- Kochasz Go jeszcze ? - Nieee..... - Yhym , Jasne . Jak tylko Go zobaczysz , czerwienisz się , poprawiasz włosy i malujesz usta . Potem mówisz że jakoś tu gorąco i zeschły Ci usta .Gdy już przejdzie w oczach masz łzy. Powiesz mi o co tutaj chodzi ? - Poprostu nienawidze Go ale kocham jeszcze bardziej
|
|
|
On od tego ucieka, ona musi to przetrwać.
|
|
|
Różnica jest jedna: Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie, a ja piję, żeby o Tobie zapomnieć...
|
|
|
Kochałam patrzeć w twoje oczy. Nic nie zastąpi tych dwóch ogników, na widok których nogi miałam jak z waty.
|
|
|
|