 |
|
wiesz jak to jest jak zamiast słońca jest deszcz ? wiesz jak to jest mieć kolegów zamiast jednego przyjaciela, jak zamiast pić piwo pijesz dwie litry wódki, jak chcesz zapomnieć o wczoorajszym dniu a jednak o nim śnisz, wiesz jak to jest jeśli On zerwie z Tobą i idzie do byłej ? wiesz jak to jest gdy świat Ci się wali, nawet gdy wszyscy obok są tylko tego jedynego brak? nie wiesz. więc nie mów że 'jutro będzie lepiej' . | jebsiemisiek ♥
|
|
 |
|
wybrał tamtą, bo była wulgarna , cicha i wyglądała jak szmata. | jebsiemisiek ♥
|
|
 |
|
bol w sercu nie daje spokoju, cały czas daje do zrozumienia że mi go strasznie brakuje, że powinien wrócić i powinnam coś z tym zrobić. Ale co ja mogę zrobić ? nie powiem wracaj bo Ci wpierdole.. nie powiem wracaj bo serce płącze . | jebsiemisiek ♥
|
|
 |
|
Budzić się i zasypiać z myślą o nim./neverlosehope
|
|
 |
|
Mieć go na codzień , nawet wtedy gdy będzie mnie denerwował i przysparzał problemów. Mieć go wtedy gdy mieć nie będę chciała. Mieć go przy sobie tak po prostu - tego chce./neverlosehope
|
|
 |
|
poczułam zdradę - więc nie dziw się, że trudno mi zaufać. uderzyła we mnie ze zdwojoną prędkością - więc nie dziw się, że cofnęłam się kilka kroków od ludzi. zabolała cholernie - więc nie dziw się, że czasem po policzkach lecą mi łzy. dała dość ważną życiową lekcję - więc nie dziw się, że teraz jestem silna. / veriolla
|
|
 |
|
we wręcz bolesny sposób uświadamiam sobie, że pasowałby tu. nie - nawet nie tyle co "pasowałby", a chcę Go tu. chcę, żeby wychodząc po treningu z siłowni, robił coś ponad machaniem do mnie na powitanie, żeby zahaczył o boisko, przyciągnął mnie ku sobie za dłonie, otrzepał ze śmiechem piach z moich spodenek i zapewnił, że widzimy się potem. niech przyjdzie pod sam koniec dnia, wypije herbatę, ponarzeka, zamknie w końcu moją książkę, zaśnie przy mnie. niech nad ranem odgarnie mi włosy z czoła i zapyta o moje sny. niech podgrzewa jeszcze bardziej te trzydzieści stopni w powietrzu, ja chcę./definicjamilosci
|
|
 |
|
Niedostępna jak śnieg tego lata
Padał deszcz gdy kłamała że kocha go jak brata
Niespełniona miłość w jego oczu toni
Słona przelana kropla pocałunkiem dla jej dłoni
Zrozumiała że nie umie się już bronić
Oddali się sobie pośród suchej trawy woni
Kogo ta miłość obchodzi? Tylko ciebie i mnie
Nuciła pod nosem pakując walizkę
On czekał już na dworcu w jedną stronę bilet
Bo za chwile uciekną stąd jak najdalej byle
On nie miał nic ona zostawiła wszystko w tyle
Czekała na te chwile słodkie jak daktyle
Zakochani aż po kres powiedz czy już wiesz kogo ta miłość zabije./KALI !
|
|
 |
|
' nie pamiętam tych twarzy , które jeszcze kilka dni temu były dla mnie ważne . | jebsiemisiek ♥
|
|
 |
|
Dlaczego wciąż rano wyglądam przez okno, z myślą, że znowu ujrzę jak biegniesz. ? Dlaczego czekam, aż zadzwonisz, przecież zawsze to robiłaś. Dlaczego wieczorami czekam na dzwonek do drzwi, przecież przychodziłaś wieczorami. Dlaczego wciąż chcę zobaczyć Cię, Twoją osobę stojąca przede mną, osobę która wplątuje swoje palce w moje włosy, i całując czule mówi, że che zatrzymać czas. Dlaczego ciągle czekam na to wszystko, wciąż, i wciąż chodź wiem, że Cię nie ma, i nie będzie, że po prostu jesteś w lepszym miejscu. Nie rozumiem, nie może to do mnie dotrzeć. Oczekuje Twojego powrotu, chodź wiem, że nic Cię nie przywróci..
|
|
 |
|
Nie stosowne są nieprzespane noce, przepite dni i to z powodu jednej postaci w głowie. Wyjdź już, wyjdź z mojej głowy i przestań mnie dręczyć. Tak kocham, nie chcę tego ale nie potrafię się uwolnić, nie pomagasz, jest mi ciężko, mała.
|
|
 |
|
trzymał ją, trzymał ją mocno przy sobie by nie wyrwała się z Jego objęć. w prawdzie mówiąc, to tak jakby trzymał tlen, jak go puścisz, nie dajesz rady oddychać, umierasz.
|
|
|
|