 |
Przepraszam, że nie było mnie,
wiesz, bo to życie mnie rzuciło gdzieś,
między sukcesem, a klęską.
|
|
 |
Nie poddawaj się, choć nie wierzy w Ciebie nikt,
oprócz Ciebie, nawet gdy nie masz nic oprócz siebie, jedziesz.
Nie zrobi tego lepiej nikt oprócz Ciebie,
czym jest twoja walka, oprócz Ciebie nikt tego nie wie.
|
|
 |
pamiętaj synu, wszystko co oddajesz,
wkońcu wraca
|
|
 |
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą
dupę
|
|
 |
zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość
z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą
ta iskra zgasła
ona gaśnie podobnie do niej
|
|
 |
bo kiedy umieram tu i teraz wszystko traci wartość,
nieraz tak się zastanawiam czy warto
|
|
 |
codziennie w innym stanie ją spotykasz,
lecz czujesz tylko dumę gdy ktoś o nią Cię zapyta
|
|
 |
Przebacz, nie jestem idealna,
ale chociaż zabiorę Cię ze sobą
i nigdy nie zostawię
|
|
 |
Nieraz zwyciężyłem i nie zapominam o tym,
bo mam siłę, która nadaje mi ton gry
|
|
 |
zastanawia mnie to ile razy jeszcze otwierając piwo będę mówić 'muszę się napić, muszę zapomnieć, wypłukać ze mnie żal, smutek, rozczarowanie i nienawiść do samej siebie'
|
|
 |
możecie wbijać mi miliony noży w plecy, ja nic nie poczuje
|
|
 |
i muszę walczyć, codziennie walczyć o to by nikt nie zapytał 'hej, co Ci jest?'
|
|
|
|