 |
Mądry ktoś powiedział kiedyś "Jutro nie da Ci nic"
Siadaj dziś albo wyjdź, zamknij za sobą drzwi,
|
|
 |
W porę się ocknąłem stojąc przed wyborem
Moje życie i rodzina czy problem z alkoholem?
|
|
 |
Ze snu się budzę muszę wziąć się w garść
Zahartowany jak stal bo wiem co dotknęło nas
|
|
 |
Chore fobie, co wbił se gdzieś jakiś oblech, frajer przed nazwiskiem sobie wstaw na pieczątke.
|
|
 |
Dla nich było by prościej, jak przyhamowałbym morde.
|
|
 |
Dużo pracy kosztowało mnie by wspiąć się na etap.
Jeden fałszywie schlebiał, inny chciał mnie pogrzebać.
|
|
 |
Aaaa mówiłem nie bądź taki. Pieniądze jak dziwka zostawią Cię zobaczysz.
|
|
 |
Nie chce Cię znać, nie dzwoń do mnie.
Twój numer już od dawna nie figuruje w książce.
|
|
 |
Tak zakończymy sprawę, byś miał dobry poranek.
Kiedy wstajesz, patrzysz w lustro, wiesz jak masz przejebane.
|
|
 |
Wiem, że wylewałeś żale kolezce jak się naćpałeś.
W oczy nie spojrzysz mi, lepiej patrz na zegarek.
|
|
 |
Żegnamy ich, żegnamy dziś, żegnamy bo brud przez tyle lat sie przyklejał im do rąk.
|
|
 |
Zerwana klisza w filmie, który ktoś przegapił
na seans już nie trafisz, nie ma godziny i daty.
|
|
|
|