 |
Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
|
|
 |
kolejny dzień, kiedy sama próbuje odnaleźć choć odrobinę szczęścia. jesteś tak daleko, ale w moim sercu blisko.dlaczego nie mogę mieć Cię obok? tak bardzo tęsknie, każdej nocy wylewam łzy, lecz to nic nie daje. odliczać każdy dzień, kiedy znów Cię zobaczę... to wszystko jest bez sensu, życie nie daje tego, czego chcę.
|
|
  |
- ... i pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
/ J. Frey, Milion małych kawałków
|
|
 |
wiesz co zawsze zabijało we mnie wiarę? że za każdym razem gdy ktoś odchodził z mojego życia, to było to odejście na zawsze. nigdy nikt, nie przyznał się do błędu, chociaż by z grzeczności, czy z poszanowania drugiego człowieka, albo przez wzgląd na wspólną przeszłość. nigdy nikt, nie przyszedł i nie powiedział: "wróć, potrzebuję cię". nigdy, rozumiesz? zawsze to ja musiałam o to zadbać, choć pytam się teraz, w imię czego? czemu to mi przypisywano każdy błąd chociaż niejednokrotnie miałam rację? przy każdej znajomości byłam od początku na to przygotowana, jednak gdy ta chwila nadchodziła, za każdym razem bolało tak samo. i to nie sam fakt, że ktoś odszedł, tylko, że nie próbował wrócić. / niechcechciec
|
|
 |
upadłam, choć wcale upadku nie czułam. miałam tylko w sobie tą dziwną pustkę. widzisz do czego mnie doprowadziłeś. miałeś być podporą i oparciem, a tymczasem jako pierwszy popchnąłeś mnie gdy stałam na krawędzi. a chyba nie tak miała wyglądać ta miłość. no nic, nieważne. wszystko przecież jest nieważne. zaskakujące tylko jak to jedno "nieważne" może wpłynąć na człowieka. będąc tam, na dnie, ciągle sobie to nieważne powtarzałam. nie kochał mnie - nieważne. ale mi go brakuje - nieważne. szkoda tego pięknie spędzonego czasu - nieważne. ale żeby przez taką głupotę, przez taką małą kłótnię - nieważne. i tak w kółko, cały czas tylko nieważne. od świtu do nocy. aż zostało mi to jako nawyk. nawyk, dzięki któremu się podniosłam. i nawyk, którego nigdy się nie wyrzekłam. różnica polega tylko na tym, że nie wypowiadam już tego głośno. po prostu wzdycham. o, zdziwił by się czasem człowiek, ile takie wzdychanie może znaczyć. / niechcechciec
|
|
 |
Napisałam list do Ciebie tych kilka słów od siebie W których zawarłam co do Ciebie czuje Nie zrozum mnie źle bo niczego nie obiecuje Chciałam tylko byś wiedział że mało czasu zostało choruje na raka i nie wiem co się ze mną stało Pamiętam tamte chcwile gdy gadaliśmy tyle te chwile przemineły a w brzuchu zostały tylko motyle. Ale nie o tym pisać miałam gubie się w tym co czuje sama Potrzebuje Ciebie zanim staniesz na moim pogrzebie Niedługo umre więc wiedz że kocham Ciebie Ta białaczka z każdym dniem pogarsza mój stan . Bardziej słabne niedługo stane u nieba bram Chciałam Cie przytulic byś przy mnie był . Lecz zerwałeś kontakt a ja nie mam na nic sił . Jak przeczytasz ten list będę już w niebie Mało czasu zostało tu już nam Proszę odezwij się ten ostatni raz Ostatnie marzenie jakie mam To byś przytulił do siebie mnie Bym wspaniale poczuła się . Chce na momement być szczęsliwa . Ehh wybija już ostatnia godzina Napisz do mnie czekam pa .
|
|
 |
Napisałam list do Ciebie
tych kilka słów od siebie
W których zawarłam co do Ciebie czuje
Nie zrozum mnie źle bo niczego nie obiecuje
Chciałam tylko byś wiedział że mało czasu zostało
choruje na raka i nie wiem co się ze mną stało
Pamiętam tamte chcwile gdy gadaliśmy tyle
te chwile przemineły a w brzuchu zostały tylko motyle.
Ale nie o tym pisać miałam gubie się w tym co czuje sama
Potrzebuje Ciebie zanim staniesz na moim pogrzebie
Niedługo umre więc wiedz że kocham Ciebie
Ta białaczka z każdym dniem pogarsza mój stan .
Bardziej słabne niedługo stane u nieba bram
Chciałam Cie przytulic byś przy mnie był .
Lecz zerwałeś kontakt a ja nie mam na nic sił .
Jak przeczytasz ten list będę już w niebie
Mało czasu zostało tu już nam
Proszę odezwij się ten ostatni raz
Ostatnie marzenie jakie mam
To byś przytulił do siebie mnie
Bym wspaniale poczuła się .
Chce na momement być szczęsliwa .
Ehh wybija już ostatnia godzina
Napisz do mnie czekam pa .
|
|
  |
Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, znaczy, że żyjesz. Pogódź się z tym mała dziewczynko.
/ Dorota Terakowska
|
|
  |
- Puk, puk.
- Kto tam?
- Miłość.
- A to idź ranić gdzie indziej. / gieenka
|
|
 |
- Co u ciebie? - usłyszałam za sobą, stojąc w kolejce po piwo na kolejnym niedzielnym festynie. Moje ciało zadrżało, a usta nie były w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Nie odwróciłam się, nie chciałam na Niego patrzeć, to by za bardzo bolało. Ale wspomnienia i tak powróciły, słysząc Jego głos i czując Jego zapach. - Wiedziałem, że cię tu spotkam. - dodał pewny siebie. - Już od dawna chciałem z tobą porozmawiać. Myślę, że tamtego dnia oboje popełniliśmy błąd. Co byś powiedziała, gdybyśmy.. - Nie. - syknęłam odchodząc i tym samym żegnając Jego osobę raz na zawsze. [ yezoo ]
|
|
|
|