 |
Robiąc porządki otworzyła szafkę i całą jej zawartość wysypała na podłogę. W stertach pogniecionych ciuchów, zeszytów i kosmetyków ujrzała jego zdjęcie. Stała tak chwilę wpatrując się w nie, nagle ugięły się pod nią kolana i zapłakana opadła na łóżko. Myślała że już jest jej obojętny, że już nic dla niej nie znaczy. Jednak myliła się, bo on nadal był cholernie ważny. / plasticova
|
|
 |
prawdziwa miłość z happy endem ? jeśli to prawdziwa miłość , to nie będzie żadnego happy endu .ona się po prostu nie skończy , nie będzie żadnego zakończenia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
zdaję się, że odczuwam coś na kształt szczęścia.
|
|
 |
zawsze jest trochę prawdy w każdym "ŻARTOWAŁEM", trochę wiedzy w każdym "NIE WIEM", trochę emocji w każdym "NIC MNIE TO NIE OBCHODZI" ..i trochę bólu w każdym "U MNIE W PORZĄDKU" / waiting
|
|
 |
był moją podporą,a teraz kiedy odszedł ciągle się potykam o własne błędy. / dzaakuzaa
|
|
 |
- Znowu płaczesz... - Głos mu drżał, gdy podszedł do mnie i uklęknął, chwytając w swoje ręce moje własne. - Znowu przeze mnie. - Nie przez ciebie - zaśmiałam się ochryple - przez to, co ze mną robisz. / personne
|
|
 |
Nędzna wymówka, żeby pozwolić, aby sprawy same się toczyły, zamiast wziąć je we własne ręce. / chilloutowa
|
|
 |
-Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać -mruknął Osiołek- i świat jest wtedy taaaki ładny! a potem ktoś przychodzi i pyta: Jak sie dziś czujesz?... i okazuje się, ze okropnie. / zakazanaa
|
|
 |
Co to jest miłość? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca.
|
|
 |
i znowu, i znowu tłucze sie kubek o płytki a w umysł wdzierasz sie ty.
|
|
 |
nic mi nie potrzeba, zabierz mnie, wszystko jedno gdzie ; ))
|
|
 |
To myślami coraz bliżej..
|
|
|
|