głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika plaama

Wtedy tańczyłam jak oszalała. Serce biło szybko  nikotyna rozpływała się po ciele razem z alkoholem. Stałeś pod ścianą z nią i patrzyłeś na mnie. Widziałeś to szaleństwo w moich oczach gdy skakałam do heavy metalowego kawałka kapeli mojego kumpla. Widziałeś jak się zatracam. Tańczyłam jak głupia z całym stanikiem na wierzchu. Wdziałeś  że w końcu jestem wolna.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Wtedy tańczyłam jak oszalała. Serce biło szybko, nikotyna rozpływała się po ciele razem z alkoholem. Stałeś pod ścianą z nią i patrzyłeś na mnie. Widziałeś to szaleństwo w moich oczach gdy skakałam do heavy metalowego kawałka kapeli mojego kumpla. Widziałeś jak się zatracam. Tańczyłam jak głupia z całym stanikiem na wierzchu. Wdziałeś, że w końcu jestem wolna.

Jego policzki przybrały kolor arbuza. Jego oczy były bardziej zielone niż liście na drzewie.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Jego policzki przybrały kolor arbuza. Jego oczy były bardziej zielone niż liście na drzewie.

Twoje usta idealnie pasują do jego penisa  dziwko.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Twoje usta idealnie pasują do jego penisa, dziwko.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Był za głupi  żeby umieć ją kochać.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Był za głupi, żeby umieć ją kochać.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Przysięgam   nigdy  przenigdy nie myślałam  że kiedyś Twoje oczy będą zwrócone prosto na mnie.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Przysięgam, nigdy, przenigdy nie myślałam, że kiedyś Twoje oczy będą zwrócone prosto na mnie.

Całować się z aniołem  to fikcja  która tej nocy stała się rzeczywistością.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Całować się z aniołem- to fikcja, która tej nocy stała się rzeczywistością.

Miałam koszmarny sen. Siedziałam w parku  na ławce i patrzyłam na horyzont. Nie było go  ale wyobrażałam sobie  że na niego patrze. A horyzontu nie było.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Miałam koszmarny sen. Siedziałam w parku, na ławce i patrzyłam na horyzont. Nie było go, ale wyobrażałam sobie, że na niego patrze. A horyzontu nie było.

Najważniejsze to nie myśleć. Nie filozofować. To do niczego nie prowadzi.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Najważniejsze to nie myśleć. Nie filozofować. To do niczego nie prowadzi.

Cisza nie oznacza śmierci. Wciąż tu jestem. zegar się zatrzymał  a czas nie. Czasu nie da się zatrzymać  i ta myśl przyprawia mnie o szaleństwo.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Cisza nie oznacza śmierci. Wciąż tu jestem. zegar się zatrzymał, a czas nie. Czasu nie da się zatrzymać, i ta myśl przyprawia mnie o szaleństwo.

Nie znam Cie. Jesteś mi tak samo obcy jak ja Tobie.

samotnacisza dodano: 24 stycznia 2012

Nie znam Cie. Jesteś mi tak samo obcy jak ja Tobie.

uwielbiam swojego kumpla  który po złapaniu mnie za tyłek odbiega na bezpieczną odelgłość i śpiewa: 'nie  nie boję się. nie nie boję się. dziewczynom podobam się  one lubią to jak się złapie za tyłek'   veriolla

veriolla dodano: 24 stycznia 2012

uwielbiam swojego kumpla, który po złapaniu mnie za tyłek odbiega na bezpieczną odelgłość i śpiewa: 'nie, nie boję się. nie nie boję się. dziewczynom podobam się, one lubią to jak się złapie za tyłek' / veriolla

'odpowiedz mi na pytanie'   krzyknął wkurwiony. 'nie'   odpowiedziałam  podchodząc do okna. 'czemu kurwa?'   nadal krzyczał. ' nie będziesz mi rozkazywał. poza tym jeśli mi nie wierzysz  to chuja w to wbijam'   odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam. podszedł do mnie łapiąc mnie za ręcę i potrząsając mną. 'co się z Nami dzieje do cholery?'   wyszeptał. 'puść mnie'   patrzyłam na Niego z nienawiścią. nadal trzymał moje ręce  patrząc mi prosto w oczy. wyrwałam ręce z Jego uścisku  po czym odpychając Go dodałam:' nigdy  przenigdy już mnie nie dotkniesz'. patrzył na mnie z niedowierzaniem. 'nigdy?'  zapytał wkurwiony. 'nigdy  wyjdź'   rzuciłam w Jego stronę  po czym usiadłam na łóżku i chowając twarz w kolana zalałam się łzami.   veriolla

veriolla dodano: 24 stycznia 2012

'odpowiedz mi na pytanie' - krzyknął wkurwiony. 'nie' - odpowiedziałam, podchodząc do okna. 'czemu,kurwa?' - nadal krzyczał. ' nie będziesz mi rozkazywał. poza tym jeśli mi nie wierzysz, to chuja w to wbijam' - odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam. podszedł do mnie łapiąc mnie za ręcę i potrząsając mną. 'co się z Nami dzieje do cholery?' - wyszeptał. 'puść mnie' - patrzyłam na Niego z nienawiścią. nadal trzymał moje ręce, patrząc mi prosto w oczy. wyrwałam ręce z Jego uścisku, po czym odpychając Go dodałam:' nigdy, przenigdy już mnie nie dotkniesz'. patrzył na mnie z niedowierzaniem. 'nigdy?'- zapytał,wkurwiony. 'nigdy, wyjdź' - rzuciłam w Jego stronę, po czym usiadłam na łóżku i chowając twarz w kolana zalałam się łzami. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć