 |
Znak stop powinni postawić przed szkołą.
|
|
 |
- Uczysz się? - Tak. - Żartujesz.. - Ty pierwszy zacząłeś.
|
|
 |
A co było najśmieszniejsze ? chyba moment , w którym stwierdził , że kolor naszych oczu jest ten sam . z tą różnicą , że jego oczy są brązowe , a moje zielone .
|
|
 |
Uwielbiam te dni , kiedy pomimo pochmurnego nieba chce mi się uśmiechać do każdego i cieszyć się , tak po prostu , tym co mam .
|
|
 |
Gdy spieprzy się związek mówisz ' ja już nie chce mieć chłopaka ' . i to nie dlatego, że się przejechałaś. że było ci źle, że masz złamane serce i boisz się, że to się powtórzy, tylko dlatego, że nie zapomnisz o Nim, o chłopaku, który był dla Ciebie wszystkim i pomimo wielu chwil nie należących do tych dobrych, wciąż będziesz miło wspominać Jego jak i cały ten związek. - Aluśś < 33
|
|
 |
Skaaarbbb < 3333
`lubię na Ciebie patrzeć, a jeszcze bardziej lubię, gdy Ty patrzysz na mnie.
|
|
 |
tak, to ja jestem tym gorszym dzieckiem które wychowało się na rapie. to ja jestem tym szczeniakiem który biegał z chłopakami po osiedlu. to ja jestem tą która przesiaduje na ławkach i przystankach pijąc i drąc się wniebogłosy. to ja jestem tą która pyskuje do takiego stopnia , że kiedyś za to zgarnie. to ja jestem tą wredną i chłodną panną, do której dotrzeć potrafi tylko kilka osób. to ja gram ludziom na nerwach i mam z tego niezłe śmiechy. to ja chodzę ubrana na szeroko i w dupie mam opinie innych. to ja komentuję głośno, gdy coś mi się nie podoba. tak, to ja - ta zła i niedobra , której nie warto poznawać!
|
|
 |
Jest ktoś, kogo głos zastępuje mi Twój. Kto mnie uspakaja, kto pomaga mi rozwiązać problemy i będzie zawsze. Ktoś, dzięki komu zaczynam na nowo wierzyć. Ktoś, którego głos sprawia, że się uśmiechem, a moje ciało przeszywa fala przyjemnych dreszczy. Ostry i jego muzyka, to jest to, co zastąpi mi Ciebie i w czym odnajduje siebie.
|
|
 |
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.
|
|
 |
A przecież ja tak kocham jego widok z papierosem w ustach. Uwielbiam zapach nikotyny z jego płuc. To chore, ale nawet gdy zabija się z każdym buchem wiem, że to najbardziej seksowna śmierć na świecie.
|
|
 |
W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę. Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli. Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem. Wspomnienia zaczęły się ożywiać. Znów czułam twoje usta na swoich. Przypominałam sobie nasze spacery, kiedy piliśmy z jednej butelki, rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez. Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie
|
|
 |
Schowaj ten ryj . Już dawno po Halloween .
|
|
|
|