 |
Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
 |
To przyjaźń? Może lepiej o tym nie mówmy. Te słowa chrzęszczą jak szkło pod podeszwą. Trzeszczą, chuj z tym, jebać to zresztą
|
|
 |
Siema kolego nie pozbędziesz się wspomnień, zakręciłam Twoim światem lepiej niż ktokolwiek.
|
|
 |
Piąty głębszy, szósty głębszy
Za zdrowie pijanych, wiecznie chętnych dziewczyn
|
|
 |
Wstyd przy tych najebanych mordach
Z zagubionych rzeczy można by otworzyć lombard
|
|
 |
Z byle lepszym, z byle pierwszym
Ale na imprezie zamiast ognia stado zarzyganych leszczy
|
|
 |
U niektórych dziewczyn po drugim głębszym
Odzywa się grzech, to sygnał by się popieprzyć
|
|
 |
Mamy weed, mamy plicht, ale na wódę z mety
Ziom próbował się zaszyć, bo go alkohol zmieniał
|
|
 |
Znam laskę, niby do rany przyłóż,
A najebana Ci rozwali kufel na ryju
|
|
 |
- Dlaczego nauka nie wchodzi Ci tak jak teksty piosenek? - Bo muzyka ma sens.
|
|
 |
irytuje mnie kiedy ktoś bezmyślnie rzuca 'kocham Cię'. równie bezmyślnie jak 'zrób mi kawę'. przecież szacunek i stuprocentowa pewność przy wymawianiu tych dwóch słów nadaje im niepowtarzalnej magii.
|
|
 |
A teraz nie patrzeć w przeszłość. Nie odwracać się. Nie stać w miejscu,nie cofać się. Po prostu brnąć do przodu w nieznane. Byleby tylko zajść jak najdalej, na sam szczyt.
|
|
|
|