 |
|
niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku. / w kołysce fantazji ¦
|
|
 |
|
your eyes ... your smile .. I love it!
|
|
 |
|
-Kochasz? -Tak . - Nie mam więcej pytań..
|
|
 |
|
nie spieprz tego, reprezentujesz mój świat
|
|
 |
|
a myślałeś ze będziesz szczęśliwy beze mnie .?
|
|
 |
|
Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś
|
|
 |
|
kocham Cię. przebijesz to?
|
|
 |
|
gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
 |
|
` nie odpowiadam za uczucia, które budzę u innych. `
|
|
 |
|
miłość nie przychodzi sama i od tak. żeby mówić o miłości najpierw trzeba się zakochać. od zakochania do miłości bardzo długa droga. trzeba poznać drugą osobę od podszewki, trzeba być we wszystkich chwilach z nią, nie obok niej. a wreszcie trzeba zrozumieć słowa `kocham Cię` i wypowiedzieć je z pełną świadomością i radością trwałości, kiedy będziesz pewien na tysiąc procent, że za kilka dni Ci się to nie zmieni. tak właśnie powstaje miłość.
|
|
 |
|
Śniłeś mi się trzecią noc pod rząd. Widzisz, ja naprawdę jestem chora. I wiem, że mnie nienawidzisz i masz gdzieś, ale mógłbyś chociaż powiedzieć dlaczego! Ach, zapomniałam. Jesteś zbyt dumny. Twoje napompowane ego ci na to nie pozwoli.
|
|
 |
|
No i co z tego, że masz taką fajną bluzę? I nowe spodnie? Przecież z profilu wcale nie jesteś taki przystojny. Tak właściwie to wcale mnie już nie obchodzisz. Przecież jesteś tylko miłością mego życia. Pierwszą. I ostatnią.
|
|
|
|