 |
Daj mi wreszcie pewność. Daj mi coś na czym będę mogła się oprzeć, co będzie dawało mi siłę, daj mi antidotum na ten cały fałsz, złość i strach. Chce znów zasypiać z pewnością, że jest w porządku.
|
|
 |
Dobrze wiem,że czasem bardzo trudno mnie kochać,ale chyba łatwo zobaczyc miłość w moich oczach
|
|
 |
i nie mów nigdy , że nie masz nic do stracenia .
|
|
 |
Czasem trzeba oddzielić to, na co ma się wyjebane a co trzeba ratować.
|
|
 |
Czasem kompleksy biorą góre nad rozsądkiem, ale twoje
porażki z tobą to nie jest mój problem.
|
|
 |
czasem chcialabym miec cos w tajemnicy tylko dla siebie by nikt nie musial o tym wiedziec i zebym nie czula oddechu sumienia na plecach
|
|
 |
zawsze chciałam mieć w domu takie małe, czarne pomieszczenie, do którego mogę wejść i krzyknąć 'k*rwa' i wyjść
|
|
 |
"Najwierniejszy z przyjaciół, który zna tą grę
Nie jest tu na dobre, jest zawsze na złe
Nazywasz to różnie i bierzesz leki
Lecz spokój nie zakrada się pod twoje powieki
Kiedy nadchodzi, już nie odpoczniesz
Bolą cię włosy, to zrywa paznokcie
Życie zjada życie, w tobie tylko pustka
To on zwilża twoją krwią swoje usta "
|
|
 |
-Co wiesz o miłości?
-Wiem o niej zdecydowanie za dużo.
|
|
 |
"Proszę mnie zostaw, ze samym sobą,
Rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo,
Mam już odpuścić czy dobrać w black jacku?
Podjąć ryzyko, zapomnieć o pechu?"
|
|
 |
"Człowieka to wewnętrznie niszczy,
na codzień w cztery oczy twarz pokerzysty,
fałszywe mordy ,które były ze mną,
dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą,
kto jest kto, kto szczery, kto hipokryta,
komu każde słowo jak piasek w zębach zgrzyta,
uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały,
modlisz się w duchu, by anioły Cię złapały,
znów zabijasz swego Boga, kryzys wiary,
są rzeczy nad którymi nie mamy władzy"
|
|
|
|