 |
Podobno bardzo chciałeś naturalną dziewczyna która ma wręcz wyjebane na makijaż jak klaun nie lubi malować paznokci , nakładać mini , malować ust na kurewską czerwień , całować się z pierwszym lepszym napotkanym kolesiem , który po prostu miał ładną twarz i takie same oczy jak Ty , po prostu nie lubisz takich suk które nie wiedzą czego chcą , nigdy więcej nie pomaluje ust na kolor czerwony , zawsze będę miała bezbarwny błyszczyk i tusz do rzęs, który jest szary a nie czarny , dla Ciebie nie chciałam być barbie tylko samą sobą bez żadnej ściemy .. Nie słuchałam hip hopu dla Ciebie , nie robię z siebie 'fajniej" laski która słucha rapu i ubiera dresy żeby 'upodobać' się dla chłopaka , ja po prostu taka już jestem i się nie zmieni , mam nadzieje że to akceptujesz .. Przemyśl co myslisz o plastic fantasti niuniek ..
|
|
 |
Stań przede mną, spójrz prosto w oczy, połóż rękę na sercu i powiedz, że nigdy, ale to nigdy nic nie czułeś...trudne prawda?
|
|
 |
Herbata już zawsze będzie zimna, a pobudka zbyt wczesna. Na dworze za zimno lub za gorąco, a w sercu zbyt pusto.
|
|
 |
Rozbieraj mnie powoli, bez wstydu, uprzedzeń, doświadczeń, do samej miłości. Aż Bóg wstrzyma oddech.
|
|
 |
-A następnym razem ... - nie będzie następnego razu.
|
|
 |
-A następnym razem ... - nie będzie następnego razu.
|
|
 |
Tak bardzo się kochacie na FB i GG, a tak naprawdę to chuja się znacie na miłośc
|
|
 |
brakowało jej Jego obecności, Jego słodkiego uśmiechu, pomimo tego, że dwie minuty temu była w Jego ramionach.
|
|
 |
pozostaje tylko ta cholerna pustka z tym przeogromnym bólem, który kruszy każdy kawałek serca na miliony okruszków. najbezpieczniej byłoby odejść i zapomnieć. chwilami wyobrażam sobie, że znajduję w głębi siebie siłę, która sprawia, że mam ochotę przystanąć, usiąść i powyciągać wszystkie drzazgi ze swego serca.
|
|
 |
'Uwielbiam luźne spodnie , rap , miętowe Winterfresh , dzikie pocałunki , przekleństwa . No i gdzie mi tu wyjeżdżasz z ' księżniczką ' , proszę Cię , pomyśl
|
|
 |
Powiedz mi, co nas łączy? Kocham Twój głos, Twoje ramiona, kiedy mnie przytulasz, Twój zapach imbiru i gumy do żucia, Twój dotyk, gdy przez przypadek muskasz moją dłoń, odkryte udo. Kocham Twoje czekoladowe oczy, które czasami są kakaowe lub orzechowe. Uwielbiam Twój uśmiech i policzki, które tylko dla mnie wydają się być pulchne. Lubię gdy szeptasz, gdy śpiewasz, myśląc, że nikt nie słyszy i lubię kiedy mówisz. Powiedz mi, co nas łączy?
|
|
 |
Ma chwytać mnie za dłoń gdy będę szła tuż obok, śpiewać gdy i ja śpiewam. Uśmiechać się, gdy sama nie mam na to ochoty. Akceptować moje wady, uwielbiać moje zalety. Ma martwić się gdy nie odp. Patrzeć mi w oczy, doprowadzać do szaleństwa, do śmiechu - nie do łez. Troszczyć się gdy zachoruje. Być zawsze obok, Słuchać gdy przeklinam świat, Akceptować moje szaleństwa. Po prostu - Ma mnie kochać.
|
|
|
|