 |
Popełniłam błąd, wchodząc w archiwum rozmów podpisanych Jego imieniem. Rozdrapałam rany, które zaczęły krwawić na nowo. Po raz kolejny.
|
|
 |
Nie chcę cię zniechęcać. Chcę tylko żebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
czasami przychodzą takie momenty, w których czujemy się bezsilni, nie myślimy o tym co posiadamy ale o tym co chcielibyśmy jeszcze mieć. wspominamy chwile z przeszłości, te cudowne chwile zapisane gdzieś na dnie serca, Ci wszyscy ludzie grający w nich główne role, tak wiele dla Nas znacząc z czasem po prostu zniknęli, chociaż przecież mieli być na to pieprzone zawsze. zwolnione bicie serca, krótszy oddech i łzy napływające do oczu są jedyną oznaką tęsknoty, tęsknoty za tym co kiedyś mogliśmy nazwać osobistym szczęściem.
|
|
 |
dziewczynko, wszyscy wiedzą, że liżesz się codziennie z innym, w szkolnej, męskiej ubikacji. nie musisz udawać świętej. z pocałunku robisz rzecz przyziemną. nie przeszkadzałoby mi to, gdybyś nie całowała się z moim najlepszym przyjacielem, łamiąc mu przy tym wrażliwe serce. prawie przez Ciebie umarł, Idiotko. gdy dowiedziałaś się, o jego próbie samobójczej śmiałaś się z niego z koleżankami. jaka szkoda, że na dyżurze stali nauczyciele, a po lekcjach biegłam do szpitala. gdyby ich nie było, lub miałabym czas Twoja śliczna buźka byłaby już rozpłaszczona, pustaczku.
|
|
 |
Jestem wredna, wulgarna, ironiczna i zboczona i w chuj mi z tym dobrze.
|
|
 |
Zazwyczaj nie chodze w markowych ciuchach. Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmatexu, bez makijażu i w schodzonych trampkach jestem lepsza od Ciebie dziewczynko.
|
|
 |
Nie ubieraj tego rozciągniętego dresu - ubierz tą nową śliczną sukienkę. Nie zakładaj adidasów - ubierz czarne szpilki. Nie maluj ust błyszczykiem - potraktuj je kurewską czerwienią. Nie pozwól na zaszklone oczy - pomaluj je najlepszym tuszem jaki masz. Nie płacz - uśmiechaj się. Pokaż mu jak cholernie jesteś silna. Bez niego.
|
|
 |
mam ochotę przedawkować wszystko. począwszy od papierosów, skończywszy na tobie.
|
|
 |
Czasem myślę co by było gdyby. Gdybyśmy wtedy się nie spotkali zapewne nie byłoby tylu wylanych przez Ciebie łez, tylu nieprzespanych nocy i tylu wyimaginowanych w mojej głowie historii. Pewnie byłabym teraz weselsza, być może przytulałabym kogoś zupełnie innego. Ale gdyby nie Ty nie mogłabym teraz wspominać najpiękniejszego momentu w moim życiu, Twoich wielkich oczu i najsłodszych ust. Nie żałuję, że Cię spotkałam. Żałuję, że pokochałam.
|
|
 |
Możesz pierdolić to co przyniesie jutro,pierdolić tych którzy sprawiają ci ból,pierdolić to co mówią,pierdolić nawet cały świat ale nie mów że masz na Niego wyjebane kiedy do tej pory nie możesz usunąć esemesów które od Niego dostałaś a wspomnienia tak bardzo cię bolą.
|
|
 |
co zauważyłam ostatnio? za każdym razem kiedy zostaję sama duszę się własnymi łzami, nie znoszę samotności.
|
|
 |
Sorry, że taka jestem,ale kurwa chciałabym poczuć się w stu procentach dobrze. Nie patrzeć na siebie z obrzydzeniem. Czuć się dobrze we własnej skórze. Cieszyć się z tych małych i tych dużych rzeczy. Brać z życie tyle ile się da. Poprawić się w nauce. Zmienić nastawienie do świata. To wszystko bym chciała by się stało, bo nie wyrabiam z własną osobą, ze swoimi myślami i swoim charakterem. Nie daje rady. I nie pytajcie co się stało, bo i tak nie odpowiem, zrozumcie.
|
|
|
|