głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pincoolada

dzięki za podpis :  fajne masz wpisy tak swoją drogą    teksty oola_ dodał komentarz: dzięki za podpis :* fajne masz wpisy tak swoją drogą ;) do wpisu 15 listopada 2010
silę się na obojętność  udaję  że mnie nie interesujesz  nie zadaję pytań  na które bardzo chcę znać odpowiedzi  unikam spotkań  chociaż Twoja twarz jest pierwszą  którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. tęsknię. ale nie powiem Ci o tym  bo łudzę się  że któregoś dnia Ty zrobisz to pierwszy.

oola_ dodano: 15 listopada 2010

silę się na obojętność, udaję, że mnie nie interesujesz, nie zadaję pytań, na które bardzo chcę znać odpowiedzi, unikam spotkań, chociaż Twoja twarz jest pierwszą, którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. tęsknię. ale nie powiem Ci o tym, bo łudzę się, że któregoś dnia Ty zrobisz to pierwszy.

  a Pani na które piętro?   na wypełnione szczęściem poproszę..

oola_ dodano: 15 listopada 2010

- a Pani na które piętro? - na wypełnione szczęściem poproszę..

  ty naprawdę myślisz  że on coś do mnie czuje?   tak! nie widzisz jak on na Ciebie patrzy  kiedy przechodzisz? jak szuka cię wzrokiem  gdy nie ma cię przy nim przez 5 minut? jak się stresuje podczas rozmowy z tobą? to jest miłość! kocha cię!

oola_ dodano: 15 listopada 2010

- ty naprawdę myślisz, że on coś do mnie czuje? - tak! nie widzisz jak on na Ciebie patrzy, kiedy przechodzisz? jak szuka cię wzrokiem, gdy nie ma cię przy nim przez 5 minut? jak się stresuje podczas rozmowy z tobą? to jest miłość! kocha cię!

szłam przez korytarz zauważyłam Cię siedzącego pod salą zacisnęłam pięści wzięłam głęboki oddech i dumnie przeszłam obok Ciebie. poczułam na plecach Twój wzrok  nawet nie wiesz jak bardzo musiałam się powstrzymywać  żeby nie spojrzeć do tyłu..

oola_ dodano: 15 listopada 2010

szłam przez korytarz zauważyłam Cię siedzącego pod salą zacisnęłam pięści wzięłam głęboki oddech i dumnie przeszłam obok Ciebie. poczułam na plecach Twój wzrok, nawet nie wiesz jak bardzo musiałam się powstrzymywać, żeby nie spojrzeć do tyłu..

Twoje imię szeptane pośród cichych odgłosów uderzeń w moim sercu.

oola_ dodano: 15 listopada 2010

Twoje imię szeptane pośród cichych odgłosów uderzeń w moim sercu.

oddałam Ci kawałek siebie i nieodwracalnie go straciłam.. tęsknie? to za mało by wyrazić jak mi Cię cholernie brakuje!

oola_ dodano: 15 listopada 2010

oddałam Ci kawałek siebie i nieodwracalnie go straciłam.. tęsknie? to za mało by wyrazić jak mi Cię cholernie brakuje!

poradzę sobie.. tylko jeszcze nie teraz.

oola_ dodano: 15 listopada 2010

poradzę sobie.. tylko jeszcze nie teraz.

niezdarnie usiadłam na parapecie  wystawiając nogi za okno. machałam nimi beztrosko  nie zważając na fakt  że znajduję się na dwudziestym piętrze i pomijając to  że mam lęk wysokości. przecież kazałeś mi być dzielną..

oola_ dodano: 15 listopada 2010

niezdarnie usiadłam na parapecie, wystawiając nogi za okno. machałam nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduję się na dwudziestym piętrze i pomijając to, że mam lęk wysokości. przecież kazałeś mi być dzielną..

sprzątałam w szafce  nagle z półki zleciał mi zeszyt na okładce którego widniało Twoje imię ozdobione serduszkami. usiadłam na podłodze i go otworzyłam. na pierwszych stronach było napisane jak strasznie Cie kocham  widniały tam również nasze wspólne zdjęcia i wiersze o miłości. następne strony były różne. kolorowe  albo szare  z przewagą tych pierwszych. ostatnie strony były nadpalone i wielkimi literami było napisane  KONIEC   można na nich również było przeczytać słowa  nienawidzę   czy  nie kocham . oglądając ten zeszyt przeżyłam wszystko jeszcze raz  cały nasz związek. chciałam go schować z powrotem jednak wzięłam do ręki długopis i na samym dole małym literami napisałam  tęsknię.. .

oola_ dodano: 15 listopada 2010

sprzątałam w szafce, nagle z półki zleciał mi zeszyt na okładce którego widniało Twoje imię ozdobione serduszkami. usiadłam na podłodze i go otworzyłam. na pierwszych stronach było napisane jak strasznie Cie kocham, widniały tam również nasze wspólne zdjęcia i wiersze o miłości. następne strony były różne. kolorowe, albo szare, z przewagą tych pierwszych. ostatnie strony były nadpalone i wielkimi literami było napisane "KONIEC", można na nich również było przeczytać słowa "nienawidzę", czy "nie kocham". oglądając ten zeszyt przeżyłam wszystko jeszcze raz, cały nasz związek. chciałam go schować z powrotem jednak wzięłam do ręki długopis i na samym dole małym literami napisałam "tęsknię..".

Drogi Pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi  że będą mnie operować  i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach  ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł. Drogi Pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią  że wszystko wyszło zgodnie z planem  ale Jego jeszcze nie ma. Drogi Pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję. Drogi Pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi  ale nie było nikogo. weszłam do środka  drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie  wybacz  że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach  a wiem  że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije  ale jestem szczęśliwy  że mogę Ci je dać.    marmurovelove

monisiaa93 dodano: 11 listopada 2010

Drogi Pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi, że będą mnie operować, i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł. Drogi Pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią, że wszystko wyszło zgodnie z planem, ale Jego jeszcze nie ma. Drogi Pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję. Drogi Pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi, ale nie było nikogo. weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie, wybacz, że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach, a wiem, że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogę Ci je dać. // marmurovelove

szczęście jest takie nieprzewidywalne. może być krótkotrwałe  ale może też trwać bardzo długo. to w naszej kwestii leży  aby przejść przez życie szczęśliwie. i nie ważne ile przeciwności losu napotkamy po tej zawiłej drodze. ważne ile razy obejdziemy się z nimi tak  aby wyjść na prostą.

monisiaa93 dodano: 11 listopada 2010

szczęście jest takie nieprzewidywalne. może być krótkotrwałe, ale może też trwać bardzo długo. to w naszej kwestii leży, aby przejść przez życie szczęśliwie. i nie ważne ile przeciwności losu napotkamy po tej zawiłej drodze. ważne ile razy obejdziemy się z nimi tak, aby wyjść na prostą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć