 |
|
Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo, podobno zawsze byłam ciekawa, czasem bez granic, wierciłam dziury by uspokoić własne myśli, jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować, gdyby nie to, że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach, gdy łączyłam historie, czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja, gdy tylko ja chciałam możliwe, że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas, nie moje miejsce. / Endoftime.
|
|
 |
|
-a wiesz co ja mam fajnego?
-co takiego?
-Ciebie ;*
|
|
 |
|
po pierwsze zdradze Ci sekret, schowaj go w sobie
wiesz, najszczesliwsza bede, bedac przy Tobie
po drugie, powiem Ci znowu cos w zaufaniu
kocham Cie calym sercem, zrozum draniu.
|
|
 |
|
Cześć, mogę cię zjeść? ;)
|
|
 |
|
"Mijam ludzi, na ich twarzach tylko smutek, i nie chce być jednym z tych, co prócz wódki mają już wszystko w dupie."
|
|
 |
|
"Każdy ma chwilę, że by to wszystko jebnął i patrzył w lustro jak łzy mu ciekną."
|
|
 |
|
Co się z tobą dzieje? jakaś zła i smutna zamyslona jesteś?. To przez Ciebie, przez to twoje szczęscie, szczęście z nią. Przez to że cały czas myśle o tym co robisz gdzie jesteś. O tym że masz mniej czasu dla mnie. Modle się by was nie spotkać bo wiem że to zaboli. To mi jest że chciałabym byś na jej miejscu chociaż jeden dzień wiesz? chciałabym być kochana i poczuć to jebane bezpieczeństwo i szczęscie wiesz? nigdy tego jeszcze nie czułam, nie wiem jak to jest. Chciałabym żeby bolało Cię tak jak mnie boli, chociaż nie.. lepiej żeby Cię nie bolało tak, bo mógłbyś tego nie znieść. Myśle o tobie i dzieje się ze mną to że nie radze sobie z myslą że Ty jesteś już cały jej - pomyślałam. Nic się nie dzieję, po prostu nie zbyt dobrze się czuje odpowiedziałam / olkin
|
|
 |
|
Ty widzisz we mnie kogoś kim nie jestem,
Wierzysz we mnie i to niestety całym sercem.
|
|
 |
|
Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem. Zobaczysz. //kropeczka7127
|
|
 |
|
najczęściej to właśnie my sami szkodzimy własnemu szczęściu.
|
|
|
|