 |
Żyjesz raz prosto, raz musisz na boki skręcać
Ile dałbyś za to, by się niczym nie zadręczać
|
|
 |
I choć moje myśli nie są jak czysta pościel
To przemierzam ten świat z głową otwartą na oścież
|
|
 |
"Gdybyś miał szczęście mnie mieć, nie chciałbyś się mną dzielić."
|
|
 |
Każdy do czegoś dąży i ja też idę za tym
Chcę jak człowiek pożyć i nie szukać alternatyw
I na pewno nie zwątpię jeśli nic nie znajdę dziś
Bo szukam tego czego nie znalazł nikt
|
|
 |
Drążę temat by być numero uno
Nie stracę nic ani w siebie inwestując
|
|
 |
Ciekawe co nam jeszcze zostało
Chciałbym zebrać to wszystko w całość
Nie chcę żałować, pierdole żałość ;)
|
|
 |
Ale gdy już podchodził, spojrzała mu w oczy,
Jakby go nie znała, choć pamiętała o tym
|
|
 |
Niezdecydowanie w Twoim wydaniu jest najgorsze. Nie możesz zapomnieć o miłości do mnie, ale też nie potrafisz odejść od Niej
|
|
 |
Myślę, że to przyjdzie z czasem.
Na dłuższą metę liczy się wzajemny szacunek.
Jestem realistą, godzę się z tym.
Czym jest miłość?
To wzajemny szacunek, oddanie.
Wzajemna troska jednej osoby o drugą.
I jeżeli zbudujemy jakiś fundament...
oparty o wzajemny szacunek...
polubisz mnie z czasem na tyle...
że mi to wystarczy.
|
|
 |
Zależy mi na tobie.
Ale to zupełnie inne uczucie.
Przykro mi, ale ja cię nie kocham.
|
|
 |
Jeśli się kogoś kocha, to trzeba mu zaufać.
Nie ma innego wyjścia.
Trzeba powierzyć mu klucze do wszystkiego co masz.
Bo inaczej, to jaki to miałoby sens?
|
|
 |
Ale w końcu, wszystko to spierdoliliśmy.
A mogło być tak słodko.
|
|
|
|