 |
nie miałam go, ale on miał mnie. lubiłam być jego.
|
|
 |
- Jak masz na imię? - Adam. A ty? - Adam. - Ładne imię, zamieniamy się?
|
|
 |
- Napisałem wiersz: "Nie-bo" - Ładny - Nie jestem pewien końcówki
|
|
 |
-Brałaś coś? -Nie, coś ty hihi, hoho, haha, hvhv, huhu, hehe, haaa o tęcza jak fajnie
|
|
 |
alesozealesozealesozemnasienienapijesz?
|
|
 |
-Nie byłam aż tak pijany. -Stary dałeś mi skarpetkę i powiedziałeś,Zgredku, jesteś wolny
|
|
 |
Jak on kiedykolwiek będzie w związku to będę życzyć im szczęścia. Tak myślałam do wczoraj. Dzisiaj życzę jej wszystkiego najgorszego.
|
|
 |
-On ma dziewczynę. A ja mam złotą zasadę. Nie wpierdalam się w cudze związki. Przynajmniej kiedyś nie czułam takiej potrzeby...
|
|
 |
Wymyślałam kilka scenariuszy. Jeden z nich był taki, że masz dziewczynę, ale widząc mnie uświadamiasz sobie, że to mnie kochasz. W połowie mój scenariusz był prawdziwy, o czym przekonałam się dzisiaj.Masz dziewczynę. Od trzech miesięcy. Chyba czułam to podświadomie, bo 'znając' Ciebie taki pomysł w ogóle nie przyszedłby mi do głowy.
|
|
 |
kiedy każdy twój pomysł wydaje się być genialny..dopij wódkę i idź spać
|
|
 |
przychodzi Argon do baru i mówi: - poproszę wodę . barman na to: -przykro mi,ale nie obsługujemy gazów szlachetnych.. co zrobił Argon? nie zareagował
|
|
 |
I don't know why i'm so afraid to loose you, when you're not even mine
|
|
|
|