głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdooltensyf

 upiekłam Ci ciasto!   o jakim smaku?   o smaku ciasta kurwa.

wdmalutka dodano: 7 stycznia 2012

-upiekłam Ci ciasto! - o jakim smaku? - o smaku ciasta kurwa.

alkoholowi mówię stanowcze... no dobra polej.

wdmalutka dodano: 7 stycznia 2012

alkoholowi mówię stanowcze... no dobra polej.

  wierzysz w miłość .?   tak  we jednorożce też...

wdmalutka dodano: 7 stycznia 2012

- wierzysz w miłość .? - tak, we jednorożce też...

i pamiętam mimo wszystko  od zawsze  na zawsze  ponad wszystko.

wdmalutka dodano: 7 stycznia 2012

i pamiętam mimo wszystko, od zawsze, na zawsze, ponad wszystko.

Jasu mnie dzisiaj wkurwia !!! Albo mu zajebie  albo się wreszcie raczy uspokoić !!!

wdmalutka dodano: 7 stycznia 2012

Jasu mnie dzisiaj wkurwia !!! Albo mu zajebie, albo się wreszcie raczy uspokoić !!!

Idę drogą której nie znam lecz prowadzącą mnie do celu...

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

Idę drogą której nie znam lecz prowadzącą mnie do celu...

czasami mam ochotę odgryźć Ci wargi  kiedy jestem do cna podsycona euforią na widok Twojego uśmiechu. odgryźć i triumfalnie schrupać.

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

czasami mam ochotę odgryźć Ci wargi, kiedy jestem do cna podsycona euforią na widok Twojego uśmiechu. odgryźć i triumfalnie schrupać.

traktował ją jak dziecko. skrupulatnie zapinał kurtkę  kiedy tylko zrywał się wiatr. starł ze ściereczką w ręku  za każdym razem kiedy coś jadła  pedantycznie ją przy tym karmiąc. kęs po kęsie. głaskał po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę  nazywając swoją 'maleńką'. Budził co rano i usypiał co noc. Gładził jej włosy i szeptał  że jest najpiękniejsza. Rozpieszczał jak mała dziewczynę. Tylko swoją...na zawsze. Jego nadopiekuńczość  troskliwość i ta czasem nad wyraz przesadna czułość pozwalała jej się poczuć jak za czasów dzieciństwa. był jej osobistym wehikułem czasu.

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

traktował ją jak dziecko. skrupulatnie zapinał kurtkę, kiedy tylko zrywał się wiatr. starł ze ściereczką w ręku, za każdym razem kiedy coś jadła, pedantycznie ją przy tym karmiąc. kęs po kęsie. głaskał po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę, nazywając swoją 'maleńką'. Budził co rano i usypiał co noc. Gładził jej włosy i szeptał, że jest najpiękniejsza. Rozpieszczał jak mała dziewczynę. Tylko swoją...na zawsze. Jego nadopiekuńczość, troskliwość i ta czasem nad wyraz przesadna czułość pozwalała jej się poczuć jak za czasów dzieciństwa. był jej osobistym wehikułem czasu.

cześć momencie w moim życiu  którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami  którymi karmię codziennie złudzenia  że będzie dobrze. witam cię w moich skromnych progach. rozgość się. zaraz przygotuję pościel  zgadując  że pozostaniesz na długo.

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

cześć momencie w moim życiu, którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami, którymi karmię codziennie złudzenia, że będzie dobrze. witam cię w moich skromnych progach. rozgość się. zaraz przygotuję pościel, zgadując, że pozostaniesz na długo.

jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tego  który rozumie mnie najlepiej.

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tego, który rozumie mnie najlepiej.

a jak kiedyś spotkam tego kogoś  kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w sadystę...obiecuję !!!

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

a jak kiedyś spotkam tego kogoś, kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w sadystę...obiecuję !!!

prawdziwy mężczyzna to nie ten  który poda Ci rękę  kiedy przewrócisz się  potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten  który Ci je osobiście zawiąże  nie zważając na Twoje protesty  że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.

wdmalutka dodano: 5 stycznia 2012

prawdziwy mężczyzna to nie ten, który poda Ci rękę, kiedy przewrócisz się, potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten, który Ci je osobiście zawiąże, nie zważając na Twoje protesty, że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć