 |
Miałaś tak kiedyś, że płakałaś za każdym razem kiedy go widziałaś, że odwracałaś wzrok, kiedy szedł obok Ciebie? Że kiedy się do Ciebie uśmiechał Ty śmiałaś się w duchu? Że kiedy kładłaś się spać miałaś nadzieję że tym razem szloch nie przeszkodzi Ci zasnąć, że kiedy się budziłaś patrzyłeś na ekran komórki, z nadzieją że może coś do Ciebie napisał? Nie? To nie pieprz mi że czas leczy rany.
|
|
 |
"...to nie tak, że był sam, bo to był brat - był jak rodzina (..) jest mi zioma brak..."
|
|
 |
On nawet nie wie ile szczęścia mam w oczach gdy go widzę i o nim słyszę. / jamaica.
|
|
 |
''Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę. Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij. Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.''
|
|
 |
"ale wiem, że Bóg śmiał się z moich planów, gdy wybrałem Bronx zamiast Manhattanu"
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że moje plecy to jakaś jebana tarcza - bo skoro wbiłeś mi już jeden nóż w plecy, to po co wpierdalasz kolejne? / veriolla.
|
|
 |
Nie łatwo jest odbudować coś, czego już praktycznie nie ma.
|
|
 |
Nie walcz z miłością, walcz o miłość.
|
|
 |
"Dla niektórych kłamstwo to już nie wiem, sposób życia."
|
|
 |
"chyba się zakochałem" - powiedział do mnie, pijąc browara. uśmiechnęłam się, pytając z niedowierzaniem: "Mój Mateuszek się zakochał?". "w końcu i ja kiedyś musiałem wpaść" - zaśmiał się. zapanowała cisza. "nad czym myślisz?"- przerwał mi nagle. "nad tym jaka jest, i czy jest wystarczająco dobra dla Ciebie" - odpowiedziałam. "chyba ja dla Niej"- dopowiedział. "nie. to Ty zasługujesz na kogoś cudownego, bo jesteś cholernie dobrym człowiekiem, i chcę żebyś był szczęśliwy"- powiedziałam stanowczo. przytulił mnie mocno. "kocham Cię siostra"-dodał,całując mnie w czoło. "a ja Ciebie, i dlatego niech Ona nawet nie próbuje mi Cię skrzywdzić" - odpowiedziałam,wtulając się z Niego i w myślach prosząc Boga, by w końcu mi się udało - by w końcu był szczęśliwy. || kissmyshoes
|
|
 |
moje oczy? zbyt często widziały zbyt wiele. zbyt często wylewały się z nich łzy. moje usta? zbyt często mówiły za wiele. zbyt często milczały, gdy trzeba było powiedzieć coś o uczuciach. moje ręce? zbyt często szarpały za nie gliny. zbyt często lądowały na czyjejś twarzy. zbyt często za mocno zaciskały się w pięść. moje nogi? zbyt często prowadziły złą drogą. zbyt często biegały za wolno. moje serce? zbyt często czuło za mocno. zbyt często nawalało? moje życie? było w nim zbyt dużo pomyłek. || kissmyshoes
|
|
|
|