głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdolsieexd

“Szukałem słów  których jak   zawsze nie było.”

jachcenajamaice dodano: 8 września 2013

“Szukałem słów, których jak zawsze nie było.”

Nie przerywał  aż nie mogła tego dłużej znieść  wtedy przeniósł się wyżej i zaczął ocierać o jej piersi. Przyciągnęła go do siebie  wyginając się w łuk  gdy powoli przykrywał ją sobą. Całował czubki jej palców  a gdy wreszcie przywarli mocno do siebie  z westchnieniem zamknęła oczy. Wymieniając pocałunki  kochali się z namiętnością tłumioną przez ostatnie lata. Ich ciała poruszały się  próbowali się wzajemnie zaspokoi. Całowali się niemal bez przerwy  zostawił jej ślad wszędzie tam  gdzie dotarły jego usta. Poczuła  że jej ciało przeszywa dreszcz oczekiwania na coś cudownego. Kiedy to się wreszcie stało  wbiła mu palce w plecy  ale gdy fala rozkoszy przepłynęła  zaczęła się następna a po niej jeszcze jedna. Gdy przestali się kochać całkiem opadła z sił. Uspokajała się powoli. Tej nocy kochali się jeszcze kilka razy.   cz.3   List w butelce

love.you.love dodano: 8 września 2013

Nie przerywał, aż nie mogła tego dłużej znieść, wtedy przeniósł się wyżej i zaczął ocierać o jej piersi. Przyciągnęła go do siebie, wyginając się w łuk, gdy powoli przykrywał ją sobą. Całował czubki jej palców, a gdy wreszcie przywarli mocno do siebie, z westchnieniem zamknęła oczy. Wymieniając pocałunki, kochali się z namiętnością tłumioną przez ostatnie lata. Ich ciała poruszały się, próbowali się wzajemnie zaspokoi. Całowali się niemal bez przerwy, zostawił jej ślad wszędzie tam, gdzie dotarły jego usta. Poczuła, że jej ciało przeszywa dreszcz oczekiwania na coś cudownego. Kiedy to się wreszcie stało, wbiła mu palce w plecy, ale gdy fala rozkoszy przepłynęła, zaczęła się następna,a po niej jeszcze jedna. Gdy przestali się kochać całkiem opadła z sił. Uspokajała się powoli. Tej nocy kochali się jeszcze kilka razy. / cz.3 " List w butelce "

“Jest całkiem zimno  w końcu o szóstej rano  we wrześniu tak bywa. Nie wiem czy jeszcze  mieszka we mnie jakaś dusza  czy już całkiem  pusty siedzę tu i instaluję aktualizacje.”

jachcenajamaice dodano: 8 września 2013

“Jest całkiem zimno, w końcu o szóstej rano we wrześniu tak bywa. Nie wiem czy jeszcze mieszka we mnie jakaś dusza, czy już całkiem pusty siedzę tu i instaluję aktualizacje.”

“Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.”

jachcenajamaice dodano: 8 września 2013

“Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.”

Musnęła paznokciem pępek  potem wsunęła palce pod pasek spodni. Cofnął się  żeby je zdjąć. Postąpił krok do przodu  pocałował ją  wziął na ręce  ostrożnie przeszedł przez pokój i położył na łóżku. Leżała obok niego  przesuwając palcami po jego piersi  mokrej teraz od potu. Pozwoliła   by zsunął jej dżinsy. Rozpiął je  uniósł lekko jej pośladki. Tymczasem jego palce odkrywały jej ciało. Usłyszała jego przyśpieszony oddech. Ściągnął bokserki  a ona zsunęła majteczki byli całkiem nadzy. Przytulili sie mocno do siebie. Była piękna. Musnął językiem zagłębienie między piersiami  przesunął sie w dół brzucha  obok pępka i znowu w górę. Skóra była miękka i gładka. Poczuł jej dłonie na plecach. Przyciągnęła go mocniej do siebie. Nieśpiesznie całował jej ciało. Przyłożył policzek do jej brzucha  otarł łagodnie. Podniecało ją dotknięcie zarostu o skórę. Leżała na plecach  wplotła palce w jego włosy.   cz.2   List w butelce

love.you.love dodano: 8 września 2013

Musnęła paznokciem pępek, potem wsunęła palce pod pasek spodni. Cofnął się, żeby je zdjąć. Postąpił krok do przodu, pocałował ją, wziął na ręce, ostrożnie przeszedł przez pokój i położył na łóżku. Leżała obok niego, przesuwając palcami po jego piersi, mokrej teraz od potu. Pozwoliła , by zsunął jej dżinsy. Rozpiął je, uniósł lekko jej pośladki. Tymczasem jego palce odkrywały jej ciało. Usłyszała jego przyśpieszony oddech. Ściągnął bokserki, a ona zsunęła majteczki-byli całkiem nadzy. Przytulili sie mocno do siebie. Była piękna. Musnął językiem zagłębienie między piersiami, przesunął sie w dół brzucha, obok pępka i znowu w górę. Skóra była miękka i gładka. Poczuł jej dłonie na plecach. Przyciągnęła go mocniej do siebie. Nieśpiesznie całował jej ciało. Przyłożył policzek do jej brzucha, otarł łagodnie. Podniecało ją dotknięcie zarostu o skórę. Leżała na plecach, wplotła palce w jego włosy. / cz.2 " List w butelce "

przystanęła blisko  przesunęła palcami po jego piersi. Czuła pod materiałem naprężone mięśnie. Zatracała się w namiętności. Nie odrywając wzroku od jego oczu  wyciągnęła mu koszulę spod paska i powoli ściągając  zdjęła i rzuciła na ziemię. Zadrżała  gdy poczuła jego dłoń na bluzce. Odsunęła się lekko  gdy powoli rozpinał guzik po guziku. Mocno przyciągnął ją do siebie. Poczuł ciepło jej skóry przy swojej piersi. Całował jej kark  delikatnie chwytał zębami uszy  przesuwał dłońmi w dół pleców. Rozchyliła wargi  napawając się łagodną pieszczotą. Jego palce zatrzymały się na zapięciu stanika. Rozpiął go z szybkością eksperta. Całował ją dalej  zsunął ramiączka w dół i uwolnił piersi. Pochylił się i musnął wargami każdą z nich z osobna. Odchyliła głowę do tyłu. Czuła jego gorący oddech i dotyk wilgotnych ust. Zabrakło jej tchu  gdy sięgnęła po zapięcie w jego dżinsach. Spojrzała mu w oczy  odpięła guzik i rozsunęła zamek.   cz.1   List w butelce

love.you.love dodano: 8 września 2013

przystanęła blisko, przesunęła palcami po jego piersi. Czuła pod materiałem naprężone mięśnie. Zatracała się w namiętności. Nie odrywając wzroku od jego oczu, wyciągnęła mu koszulę spod paska i powoli ściągając, zdjęła i rzuciła na ziemię. Zadrżała, gdy poczuła jego dłoń na bluzce. Odsunęła się lekko, gdy powoli rozpinał guzik po guziku. Mocno przyciągnął ją do siebie. Poczuł ciepło jej skóry przy swojej piersi. Całował jej kark, delikatnie chwytał zębami uszy, przesuwał dłońmi w dół pleców. Rozchyliła wargi, napawając się łagodną pieszczotą. Jego palce zatrzymały się na zapięciu stanika. Rozpiął go z szybkością eksperta. Całował ją dalej, zsunął ramiączka w dół i uwolnił piersi. Pochylił się i musnął wargami każdą z nich z osobna. Odchyliła głowę do tyłu. Czuła jego gorący oddech i dotyk wilgotnych ust. Zabrakło jej tchu, gdy sięgnęła po zapięcie w jego dżinsach. Spojrzała mu w oczy, odpięła guzik i rozsunęła zamek. / cz.1 " List w butelce "

kiedyś będzie lepiej! teksty notcorrect dodał komentarz: kiedyś będzie lepiej! do wpisu 8 września 2013
You made me trust you so much

mientova dodano: 7 września 2013

You made me trust you so much

Niektóre bolesne wspomnienia krzyczą tak głośno  że nie dopuszczają do głosu cichego szeptu lepszej przyszłości.

isthislovee dodano: 7 września 2013

Niektóre bolesne wspomnienia krzyczą tak głośno, że nie dopuszczają do głosu cichego szeptu lepszej przyszłości.

Najtrudniejsza jest Twoja nieobecność.

needyoou dodano: 5 września 2013

Najtrudniejsza jest Twoja nieobecność.

Tęsknię  bardzo  mini Twojego skurwiałego charakteru.

masamra dodano: 5 września 2013

Tęsknię, bardzo, mini Twojego skurwiałego charakteru.

O czym marzę ? O wielu rzeczach. O zdaniu matury  znalezieniu dobrej pracy  o nowych kolczychach i bransoletce. Ale największym marzeniem jakie nieustannie zasprząta mi głowę to odrobina szczęścia jakie mi skradłeś. Tak  chcę odzyskać swój niewinny uśmiech  który niegdyś nazywałeś słońcem. Chcę znów uśmiechać sie z byle czego i śmiać do łez. Tęsknię za dawną sobą  za tym jaka byłam beztroska i otwarta. Tak  marzę my cofnąć czas i nie spotkać cie pod tym sklepem  uśmiechniętego niczym łowca po udanym polowaniu.

masamra dodano: 5 września 2013

O czym marzę ? O wielu rzeczach. O zdaniu matury, znalezieniu dobrej pracy, o nowych kolczychach i bransoletce. Ale największym marzeniem jakie nieustannie zasprząta mi głowę to odrobina szczęścia jakie mi skradłeś. Tak, chcę odzyskać swój niewinny uśmiech, który niegdyś nazywałeś słońcem. Chcę znów uśmiechać sie z byle czego i śmiać do łez. Tęsknię za dawną sobą, za tym jaka byłam beztroska i otwarta. Tak, marzę my cofnąć czas i nie spotkać cie pod tym sklepem, uśmiechniętego niczym łowca po udanym polowaniu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć