 |
gdyby seks odchudzał, to byś kurwo była anorektyczką.
|
|
 |
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.
|
|
 |
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie . Te skrępowane ruchy , nieśmiałość , a potem ten wybuch namiętności . Do tej pory nie mogę zapomnieć smaku Twoich ust . Pamiętam wszystko jakby to było wczoraj . To , jak łapczywie pochłaniałeś każdy milimetr mojego ciała , było cudowne . Z każdą minutą serce biło mi szybciej , a Ty wiedząc o tym , doprowadzałeś mnie do jeszcze gorszego stanu . Podobało Ci się to , jak na mnie działasz . Byłam Ci potrzebna jak tlen , starałeś się zapamiętać każdy skrawek mojego ciała , zrozumieć całe moje wnętrze . Udało Ci się , byłeś jedynym , na którego tak podziałałam . I który tak zawrócił mi w głowie
|
|
 |
Najsmutniejszy rodzaj smutku to kiedy płaczesz pod prysznicem, albo w łóżku w nocy, ponieważ nikomu nie pokazujesz, co naprawdę czujesz.
|
|
 |
Skoro pijemy za błędy.. to Twoje zdrowie, skarbie
|
|
 |
- Masz jakiś problem, kurwa?
- tak, mam!
- to mi go wygarnij prosto w oczy!
- Kocham Cię, skurwysynie!
|
|
 |
Objął mnie i przez chwilę , która wydawała mi się wiecznością , odniosłam wrażenie , że mam wszystko .
|
|
 |
Łyk, łyk ginu, lodu i Cin-Cinu Buch, buch dymu, skurwysynu
|
|
 |
Całuj, całuj, całuj... to nic nie kosztuje, a dobrze smakuje :3
|
|
 |
jak słucham twoje kłamstwa, to mam ochotę ci wetknąć do pyska tampon o.b., żebyś się już wreszcie przymknął -,-
|
|
 |
- Malutka, daj swój numer.
- 39.
- No.. I co dalej ?
- Nic . Chyba moja stopa nie wygląda na większą, co ?
|
|
 |
Od pocałunków mężczyzny usta kobiety nie bledną, raczej odnawiają się jak księżyc.
|
|
|
|