 |
wargi mnie bolą z niepocałowania
|
|
 |
Ty chcesz więcej towaru, bo nie akceptujesz realiów albo po prostu chcesz być na haju
|
|
 |
łukowski śnieg spadł z nieba na mnie, chyba zaszły zmiany, prosiłam o mannę
|
|
 |
chcecie wiedzieć w jakiej jestem sytuacji? jakbyś pisał na kompie zwrotkę bez spacji. słów ciąg, zdarzeń ciąg przeciąg..
|
|
 |
problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął
|
|
 |
chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać
|
|
 |
zszyj mi dłonie, bo dotykałem nimi innych ciał
|
|
 |
umarliśmy już tyle razy, że teraz możemy tylko dumać czemu wciąż nam zależy.
|
|
 |
gdyż nie ma większej rzeźni niż pamięć
|
|
 |
nie piszę, że Cię kocham, bo to bzdura, ale pewnie Cię kocham
|
|
 |
trzymam w ręku telefon, numer doskonale znam, numer sprzed lat, numer, który wiele słyszał, obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza, przed oczami mam obrazy, których nikt nie widział
|
|
|
|