 |
moje serce ? bije ,tyle mi wystarczy - nic więcej od niego nie wymagam . miłość ? to już zbyt wiele , boję się , że nie wytrzymałoby tak ogromnego obciążenia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
ja po prostu pogubiłam się w tym wszystkim . na prawdę nie chciałam , żeby wyszło źle , przecież dobrze o tym wiesz , wiedziałeś od początku . gdzieś w tym całym szumie i fałszu zatraciłam siebie . moje uczucia ? nie wiem co z nimi . uciekły gdzieś , nie mogły wytrzymać już tej niestabilności . niektórzy mówią mi , że one po prostu umarły , zginęły . a ja ? wolę myśleć , że schowały się gdzieś daleko , by to wszystko przeczekać . schowały się , ale wrócą . przecież zawsze po każdej burzy nieprzyjemnych zdarzeń w końcu wracały , prawda ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
nie wiem , dlaczego to zrobił , ale stało się . zepsuł wszystko w momencie , gdy było idealnie , gdy zaczynałam się w nim zakochiwać . pozwolił , by wszystko na co pracował , by moje serce kompletnie zwariowało na jego punkcie , runęło w jednej chwili . pozwolił , bym cierpiała , choć zapewniał , że na pewno do tego nie dopuści . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
stała na dworze , na tym okropnym mrozie i płakała . płakała najgłośniej jak potrafiła , z makijażu już pozostały tylko czarne plamy na policzkach , a paznokcie wbijała sobie z całej siły w uda . nie miała pojęcia jak mógł to zrobić . zostawić ją , teraz , samą , w tak ciemną , wręcz dziwną noc ? wołała go , jednak nie przychodził . powoli zaczęło do niej docierać , że jej krzyki niczego nie zmienią . mogła skakać , pobić przechodnia - wszystko na nic . stała tak i pomyślała jak nisko upadła , jak żałośnie wygląda stojąc tak i prosząc ciemną noc , by jej go oddała . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
to nie jest tak , że już nie jestem gotowa oddać wszystkiego za ten jeden uśmiech . ja po prostu zrozumiałam , że mogłabym stracić wszystko dookoła , a twój uśmiech i tak niczego nie zmieni , dopóki ty sam nie zdecydujesz , że chcesz byśmy ruszyli z tego martwego punktu , w jakim przyszło nam pozostać . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
jasne , że możemy to zrobić. możemy zacząć uśmiechać się do siebie tak samo słodko jak wtedy , ale co to zmieni ? przecież żadnymi wizjami lepszej przyszłości - naszej przyszłości , nie zmienimy tego co było . nie zniszczymy tych wszystkich złych wspomnień i nie cofniemy wypowiedzianych do siebie słów , które były tak straszne i bolesne . zraniliśmy siebie nawzajem i dopóki sami sobie nie wybaczymy obawiam się , że nic nie będzie takie samo . nawet durna rozmowa na gadu o durnej pogodzie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
www.maxnuta.pl -> macie trochę reklamy , bo nasza koleżanka z moblo tam właśnie gra i trzymam za nią cholernie mocno kciuki ! : 3 dzeksonowe - trzymaj sie tam w tym radiu ! : D : nazwa na audycji : lookmisia : ) MAM NADZIEJE ŻE CI POMOGŁAM : D twój tymbark .
|
|
 |
jesteś w błędzie jeśli myślisz, że kiedyś będę w stanie Cię zapomnieć. nieważne, czy miną dwa, czy cztery lata. czy będę miała już pracę, lub będę studiować. może już wyjdę za mąż i urodzę dwójkę wspaniałych dzieci. albo zamieszkam w pięknym domu z basenem. jeśli się zestarzeję, albo zacznę wychowywać wnuki. albo w ogóle wyjadę z tego miasta. ja nie zapomnę, nigdy. bynajmniej nie człowieka, który w jakimś stopniu pokazał Mi czym jest życie i jak wpoić do niego miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
tak, wali Mnie już do reszty. uczę się w weekend. w tygodniu zaliczam imprezy. słodzę ogórka na kanapce. przyjęłam sobie tradycję, że do Kościoła będę zaglądać w środy. zaprzestałam oglądania swoich seriali. nie czytam już żadnych książek ani gazet. zwiększyłam dzienną dawkę papierosów . piję tylko soki o smaku pomarańczy. maluję paznokcie na czarny, a włosy tylko na czerwony. a i jeszcze jedna, nowa życiowa zasada - kocham tylko Jego, na zawsze. przecież tak sobie obiecywaliśmy. [ yezoo ]
|
|
 |
nie ufam ludziom. nikomu. rodzicom. przyjaciołom. Jemu. każda z osób, jaka kiedykolwiek mogła Mnie bliżej poznać jakoś Mnie uraziła. w jakiś sposób zrobiła sobie u Mnie kreskę. nie ma kogoś, kto w pełni był w stosunku do Mnie lojalny. nie ma ludzi prawdomównych i tych, co idealnie dotrzymują tajemnic. nie ma szczerych i pomocnych. dlatego wolę wygadać się pralce. [ yezoo ]
|
|
 |
mogłabym być przykładniejsza. mogłabym lepiej wykonywać swoje obowiązki. staranniej dbać o jedyną roślinę w pokoju. częściej dokarmiać rybki w akwarium. wychodzić z psem na spacer. mogłabym przyłożyć się do nauki. poprawić swoje zachowanie względem nauczycieli. mogłabym chociaż raz pozmywać po obiedzie, wyręczając zapracowane ręce mamy. pójść do brata i pokopać z Nim w piłkę. mogłabym w końcu dokończyć czytanie książki, lub kontynuować oglądanie filmu, który przerwałam w połowie Jego trwania. mogłabym rzucić papierosy i ograniczyć alkohol. ale po co? jeśli sens tego wszystkiego odszedł wraz z tym, gdy ktoś cholernie ważny dla Mnie zabrał wszystko, co dotychczas było przeze Mnie nazywane życiem. [ yezoo ]
|
|
|
|