 |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałam go, powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę” . [ Bonson ]
|
|
 |
nie ma brzydkich kobiet, tylko czasem wódki brak.
|
|
 |
do twarzy mu z arogancją i bezczelnym uśmiechem, i w sumie to kocham jego tęczówki przepełnione żądzą zemsty, zmierzwioną poranną fryzurę i przesłodzone kakao które serwuje mi o czwartej piętnaście rano na zamarzniętych płytkach swojego balkonu / nervella.
|
|
 |
więc następnym razem, gdy zapomnisz, że jesteś Blair Waldorf, pamiętam że jestem Chuck Bass i że Cię kocham. / ♥♥♥
|
|
 |
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
 |
przychodzi taki moment w życiu każdego z nas kiedy to krztusząc się obłudą nie potrafimy pozbyć się strzępów tak wyczerpanej już nadziei, stale wierzymy, odrzucamy myśl, że to koniec, że pewne sprawy nie powrócą, wtedy musimy wziąć się w garść, mimowolnie uśmiechnąć się, unieść głowę wierząc, że przeszłość była jedynie bolesną nauczycielką po której rany doszczętnie zabliźnią się znikając w naszej świadomości bezpowrotnie. / nervella.
|
|
 |
-Twój świat byłby łatwiejszy, gdybym nie wrócił. -To prawda, ale bez Ciebie to nie byłby mój świat. [ Blair&Chuck ]
|
|
 |
śmiało mogę rzec, że uporałam się z tym wszystkim. bezsenność każdej nocy stała się dla Mnie obca. łzy napływające do oczu na Jego widok i zgrzytające zęby podczas duszenia się samotnością, też dosyć dawno u Mnie nie gościły. nie cierpię, a serce powoli przestało krwawić. Jego zapach stopniowo staje się obcy, a cały On jest po prostu kimś, kogo nie chcę znać już nawet z widzenia. częściej uśmiecham się do siebie i nie boję się Jego obecności, na którejś z ulic. wygrałam tą wojnę i śmiało mogę podsumować, iż mimo to, nadal Go kurwa kocham. [ yezoo ]
|
|
 |
na początku tylko go lubiłam, darzyłam zwykłą sympatią, codziennością było przebywanie w Jego towarzystwie i wspólne wygłupy, nigdy nie powiedziałam o nim 'przyjaciel' , nigdy nie zadeklarowałam, że mu ufam, ale przyszedł taki dzień, kiedy zrozumiałam, że to on jest w gronie bliskich mi osób, bez których byłoby ciężko. / moja cudowna nervella ♥
|
|
 |
- co Cię gryzie ? - sweter .
|
|
 |
zabrałeś Mi możliwość normalnego funkcjonowania. pozwoliłeś sobie odebrać Mi spokój i harmonię. ukradłeś miłość i gotowość do poświęceń. podarowałeś ból i wieczne cierpienie. za darmo rzuciłeś Mi w twarz smutek i łzy. a Ja Ci na to wszystko pozwoliłam. dałam Ci możliwość manipulowania Mną i Moimi uczuciami. ale to koniec. otrzymałeś zbyt wiele, bym jeszcze teraz, tak znikąd pozwoliła Ci zabrać wspomnienia. [ yezoo ]
|
|
|
|