 |
|
`Siedziałam na lekcji matematyki , facet jak zwykle tłumaczył coś co było dla mnie nie zrozumiałe. Spojrzałam w okno , obok którego siedziałam . Ujrzałam Cie z plecakiem na ramieniu i telefonem w ręku . Pisałeś smsa . W momencie gdy wkładałeś komórke do kieszeni poczułam wibracje swojego telefonu . Z uśmiechem sięgnąłam po telefon . Po przeczytaniu smsa uśmiech zniknął z mojej twarzy . Reklama z plusa . Zawsze wysyłają w najmniej odpowiednim momencie . / gaargamel15 :*
|
|
 |
Napisał - przypadkiem . Oczarował - przypadkiem . Rozkochał - przypadkiem . Zostawił - specjalnie . || true story ♥ .
|
|
 |
fuck this shit. [szyszuniaa]
|
|
 |
wyzywaj mnie od najgorszych, wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie , tylko mam jeden, pierdolony warunek, na który najwyraźniej Cię nie stać - patrz mi w oczy robiąc to wszystko, skurwielu.
|
|
 |
usiadłam na łóżku i analizując każdy wers Piha zrozumiałam, że czegoś mi brakuje, poczułam dziwną pustkę i motyle w brzuchu, nie to nie chodziło o czekoladę, nie miałam na myśli przyjaciela ani dawnych czasów. to uczucie mnie przerażało z każdą chwilą pustka i bezradność wzrastała, zerwałam się z łóżka i poczułam chęć wyładowania emocji na czymś, uderzyłam ręką w szklany wazon, krew kapała na blade panele a ja usuwając się po ścianie zrozumiałam że to właśnie on jest powodem owego uczucia
|
|
 |
zabroń mi narzekać. zabroń mi wykurwiać na wszystko, kiedy coś mi nie przypasuje, zabroń mi się wkurzać, zabroń mi być taką jaką jestem. zabroń mi złego zachowania, pyskowania, nawyków, gdy mimowolnie wyskakuję do kogoś z pięściami. pozwól mi tylko robić to, co kocham - latać po boisku rzucając się do odbioru, siedzieć po ciemku wsłuchując się w wersy chady, czy piha. lecz nade wszystko pozwól mi być przy sobie.
|
|
 |
nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili, bo jedyną wersję mnie, jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć, jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy, z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać - moich chorych słowotoków oraz rapu, który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę, sposób patrzenia na świat, zasady i uczucia. często się mądrzę, udaję, że dużo wiem, a wymiękam przy prostym pytaniu, więc ułatw - na chuj chcesz mnie mieć?
|
|
 |
szczerze? wkurwia mnie już to Twoje pierdolenie na pokaz, bo naprawdę wcale taka nie jesteś, próbujesz byc tylko stereotypową dziewczyną która kocha za duże bluzy, nienawidzi szpilek, ubóstwia trampki, uzależnia się od tymbarków i frugo, ma na wszystko wyjebane i siada na parapecie ze szlugiem w ustach i słuchawkami w uszach. bo prawda jest taka, że taki jest nowy stereotyp. nie mam nic do ludzi, którzy naprawdę tak robią bo to kochają, ale weź się laska ogarnij, bo dobrze wiesz że tak nie robisz. to po prostu do Ciebie nie pasuje. no bo, powiedz mi, gdzie pomiędzy wkuwaniem a fejsbukiem masz na to wszystko czas?!
|
|
 |
-To właśnie w Twoich oczach widzę NASZĄ przyszłość
|
|
|
|