 |
|
Chcialabym z nim porozmawiac, chcialabym, zeby uwierzyl, ze caly swiat usunal mi sie nagle spod nog i chociaz dalam z siebie wszystko, co moglam, i tak nie potrafilam zapanowac nad soba. Nigdy w zyciu nie wykonalam takiego wysilku, tymczasem stoje przed sciana w poczuciu kleski. Jak moge wytlumaczyc drugiej osobie cos, co jest dla mnie samej niezrozumiale..?
|
|
 |
|
Nie myśl, co będzie jutro, bo pęknie Ci serce.
|
|
 |
|
Mogę kochać, ale to i tak bez znaczenia. Trzeba się ogarnąć, zacząć w końcu nowe życie, a nie pierdolić się ze sprawami na które żal zdrowia i czasu. Ogólnie rzecz biorąc.
|
|
 |
|
Siadam na ławce, odpalam fajkę i wymyślam sobie nierealne historie `co by było gdybym Cie teraz spotkała.
|
|
 |
|
Mam teraz trudne rzeczy do przeżycia ze sobą samą. Tu mi nikt nie pomoże, nikt tu za mną nie pójdzie. Lepiej mnie tak zostawić.
|
|
 |
|
„KOBIECIE WOLNO KOCHAĆ, KOGO ZECHCE I ILE RAZY ZECHCE”
|
|
 |
|
NAUCZ MNIE MIEĆ WYJEBANE NA LUDZI, NA KTÓRYCH MI ZALEŻY.
|
|
 |
|
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.
|
|
 |
|
... I NAGLE RODZI SIĘ TA PIEPRZONA POTRZEBA, ŻEBY Z KIMŚ BYĆ, BO SAMEMU NIE DAJE SIĘ RADY.
|
|
 |
|
Nie gryzę. Jeśli nawet, to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
|
Przyzwyczajenie to siła, która nie pozwala nam zapomnieć i powiedzieć "koniec".
|
|
 |
|
Może i nie dorosłam wtedy jeszcze do budowania dojrzałego związku. Ale nie zarzucisz mi, że nie kochałam cię całym swoim niedojrzałym sercem.
|
|
|
|