głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdole_czajniki13

Zaprzeczanie to nie jest potok kłamstw. To ocean. I jak w nim nie utonąć?

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Zaprzeczanie to nie jest potok kłamstw. To ocean. I jak w nim nie utonąć?

Bywają takie dni i noce  które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy  które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy sie na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas  zapisane w łańcuchu pozornych przypadków  nieuchronne jak świt po ciemności.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy sie na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.

W tym pierdolonym świecie nie ma nic  oprócz rozczarowania.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

W tym pierdolonym świecie nie ma nic, oprócz rozczarowania.

''Wiem  że czasem sam tonę w morzu złych myśli  i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny.''

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

''Wiem, że czasem sam tonę w morzu złych myśli, i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny.''

Jak mam patrzeć w przyszłość  skoro Ty miałeś być moim jutrem?

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Jak mam patrzeć w przyszłość, skoro Ty miałeś być moim jutrem?

Przez następne miesiące wydawało mi się  że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi  że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.

Przestaję rozumieć samą siebie  a podobno gdy nie ogarniasz własnej osoby  to już jest totalne dno.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Przestaję rozumieć samą siebie, a podobno gdy nie ogarniasz własnej osoby, to już jest totalne dno.

Żeby przetrwać  musisz nauczyć się żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm  po nim miłość  na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Żeby przetrwać, musisz nauczyć się żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać.

Bo wlasnie o to chodzi. Żeby ktos przy tobie byl   nawet kiedy szukasz w nocy malego zagubionego kotka. Nawet jak swieczka sie nie pali.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Bo wlasnie o to chodzi. Żeby ktos przy tobie byl - nawet kiedy szukasz w nocy malego zagubionego kotka. Nawet jak swieczka sie nie pali.

Są takie chwile  kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna  czyjaś obecność jest ratunkiem  wybawieniem  otuchą  pocieszeniem. Jak dobrze  że jest ktoś  do kogo możesz zwrócić się o pomoc. Jak dobrze  że ty jesteś  by komuś przyjść z pomocą  po prostu przy nim być  gdy tego potrzebuje. Jak dobrze  że jesteś.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna; czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo możesz zwrócić się o pomoc. Jak dobrze, że ty jesteś, by komuś przyjść z pomocą, po prostu przy nim być, gdy tego potrzebuje. Jak dobrze, że jesteś.

Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku Co jest? spytał biorąc mój podbródek Nic  po prostu wciąż go kocham szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem gdy spotykam się z innym mimo że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija..    pozorna

pozorna dodano: 26 luty 2012

Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta,szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele,które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał,że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie-zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku-Co jest?-spytał biorąc mój podbródek-Nic, po prostu wciąż go kocham-szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę,buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem,gdy spotykam się z innym mimo,że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił,otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady,nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość,że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija.. || pozorna

Nie powiem jak mi Ciebie brak   bo nie ma takich słów.

wezniepierdol dodano: 26 luty 2012

Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć