 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami./princeps
|
|
 |
I wiem, że jestem gotowa oddać wszystkie "wczoraj" za każde "jutro".
|
|
 |
Miło , że uświadomiłeś sobie swój błąd ale troche za późno. Mi zarzucasz to co najgorsze a prawda jest taka że mało która poświęciłaby tyle czasu dla takiego jebanego znieczuleńca , twoim zdaniem walczyłam o to za krótko ? to przypomnij sobie kto się poddał. Pytasz mnie czy żałuje ? nie , jak można żałować tego że było się szczęśliwym? Stwierdziłeś że ta miłość umarła po raz drugi ale miłość po prostu jest albo jej nie ma..
|
|
 |
wstydzę się, wiesz ? wstydzę się patrzeć w Twoje oczy. są zbyt magiczne. / wszystko.albo.nic
|
|
 |
Uwielbiam wychodzic z Toba na kazdy spacer ale tylko dlatego ze uwielbiam strugac wariata a przy tobie mialam swobode i zawsze bylam i jestem w 100% soba /celka15
|
|
 |
tak naprawdę, to początkowo nie wiązałam z nim jakichkolwiek nadziei. wiedziałam, że zbyt bardzo się różnimy - że mamy inny charakter, inne zdanie w kwestii pewnych spraw i inny sposób postrzegania świata. jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odchodził. spędzałam z nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w moim życiu, przywykłam do jego osoby i paru nieczystych zagrań w moim kierunku. później zdawałam sobie sprawę, że grał dosyć dużą rolę w moim życiorysie, że wiele się od niego nauczyłam - tych dobrych i złych rzeczy. dziś jest mi niewesoło, bo wiem, że już nigdy nie zobaczę jego źrenic wpatrzonych w moje i nie poczuje tego bezpieczeństwa, które dawały mi jego ramiona. czasem mi go brakuje, tak po prostu
|
|
 |
Dzięki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. A ludzie tak dziwnie się patrzą. Jakby uśmiech był czymś niecodziennym.
|
|
 |
Wiedziała o nim niewiele. Słodził herbatę trzema łyżeczkami cukru. Wiedziała też, że poprawia mu humor. Mimo, że tak krótko się znali czuła, że się od niego uzależniła. ♥/biszkopt.owe_serce
|
|
 |
` . i w końcu doczekałam faceta, który mimo moich masakrycznie rozwalonych włosów, powtarza, że jestem piękna i tylko jego` .
|
|
 |
Wszyscy jej mówili ,że to cholerny podrywacz i sama też o tym wiedziała... Była przekonana ,że go nie kocha tylko nie wiedziała dlaczego serce zawsze biło jej jak oszalałe ,kiedy tylko napisał./m_a_m_o__m_l_e_k_o
|
|
 |
Czasem podświadomie pragniemy, aby ktoś poznał nasze najskrytsze myśli i uczucia, najlepiej bez potrzeby wymawiania ich na głos/m_a_m_o__m_l_e_k_o
|
|
 |
niektórzy ludzie nie wiedzą , jak wiele znaczy sam ich widok /wiewioreczka86
|
|
|
|