 |
Wszystko, co muszę zrobić to wypłukać wstyd z pękniętych ust, sińce spod kolan zamalować błękitem czystego nieba, odetchnąć. Odetchnąć. Nie umiem już pisać, słowa wymykają mi się bezwstydnie, sen układa moje powieki do snu, nuci mu kołysanki Twoim głosem.
To ta pora.
|
|
 |
Myślę, że wystarczy. Że spadło wystarczająco dużo deszczu, że minęło sporo pór roku, że radość życia nie uszła ze mnie całkowicie, a wręcz przeciwnie - ma właśnie szansę znaleźć się w szczytowej formie. Moje plany nie legną w gruzach, zapaliłam ponownie chyba już nieśmiertelną pochodnię w sobie samej, która zniszczyła ciemność i uśpiła mój niepokój. Mój duch krzyczał, ale moje dłonie były bezwładne wobec ognia, w którym stało moje serce. Kawa, papierosy, kawa, metro, tramwaj, książki, sen, miłości głębokie do kości, pułapki, doły, czekanie. Nadzieje - beznadzieje. Wszystko, co trzymało mnie z dala od siebie żegna się ze mną od dnia, w którym wreszcie wiem, że jedyną rzeczą której naprawdę chcę to by twoje duchy odeszły. Na zawsze. Jeśli to zaboli, nie dbam o to - mogę szczerze wyznać, że to nie było dla mnie istotne. Byłeś trucizną sprytnie ukrytą w fiolce po tabletkach na starą, mocną, przeżutą miłość
|
|
 |
będę więc twego mózgu pralką,a pranie trwać będzie długo boo zażywam calgon,he
|
|
 |
mamo jak poznałaś się z ojcem? hę? dziecku nie powiesz że płynęłaś na koksie,że kolega miał forse,że to nie takie proste,że to te lata szkolne.dobra - oszczędź.
|
|
 |
'' Powiedziałem, że będę z Tobą nieustannie i pamiętam dzień, w którym obiecałem. Nie kłamałem. Zawsze z Tobą będę, nawet jeśli w to zwątpisz i nie będziesz czuć mnie już tak bardzo. Jeśli umrę jutro to wiedz, że kochałem Cię do mojego końca. ''
|
|
 |
nie , on nie jest tym frajerem który nie dba on, pisze że kocha , że jestem najważniejsza , że wybuduje mi dom , taki mały , taki na mazurach , że będziemy mieć troje dzieci , i , i pieska takiego fajnego , i że nigdy mnie nie zostawi , a gdy to on powinien się obrazić przeprasza mnie za to że był niemiły . to jest miłość , to jest ideał nie facet , to jest mój ideał
|
|
 |
i tak zanim się poznamy domyślamy się,co to drugie ma na myśl przez ten pierwszy miesiąc
|
|
 |
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo,które musiałem połknąć,żeby teraz nim rzygać
|
|
 |
Są dni, które proszą się o dłuższą drogę do domu.
|
|
 |
Ile razy jeszcze powiesz,że błędem jest samotność? Kiedyś to zrozumiesz,że tak definiuje wolność.
|
|
 |
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
|
|
 |
Potrzebny mi jest relaks jak Margaret Astor laskom teraz
|
|
|
|