głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika petaa

Maturzystka teksty otherr dodał komentarz: Maturzystka do wpisu 2 września 2013
 cz.2  Nic nie dało. Mój organizm był wykończony  usnąłem. Obudziłem się z bólem głowy. Czułem czyjąś obecność obok siebie  ktoś mnie przytulał. Kiedy otworzyłem oczy zobaczyłem Cię. Z utęsknieniem wpatrywałem się w Ciebie  wtedy usłyszałem te dwa magiczne słowa  które padły z Twoich ust.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 2 września 2013

[cz.2] Nic nie dało. Mój organizm był wykończony, usnąłem. Obudziłem się z bólem głowy. Czułem czyjąś obecność obok siebie, ktoś mnie przytulał. Kiedy otworzyłem oczy zobaczyłem Cię. Z utęsknieniem wpatrywałem się w Ciebie, wtedy usłyszałem te dwa magiczne słowa, które padły z Twoich ust. // nic_nieznaczacy

 cz.1  Wychodząc prosiłem by wszystko przemyślała i odezwała się jak będzie wiedzieć co dalej. Potem już nie wiem co się z nią działo  ja jak gdyby nigdy nic wróciłem do domu. Leżałem i płakałem jak małe dziecko.  Z jednej strony w końcu się odważyłem  byłem z siebie dumny  ale jeśli miałoby to popsuć coś między nami nigdy bym sobie nie wybaczył. Dałem Ci czas tak jak mówiłem. Jest złe  ale obiecałem Ci  że będę czekał. Pierwsza noc przesiedziałem w samochodzie niedaleko Twojego domu  chciałem mieć Cię pod swoją opieką. Kolejnej nocy siedziałem na balkonie  patrzyłem w gwiazdy i myślałem o Tobie. Przywoływałem w myślach każdą wspólną sekundę. Jakby nigdy więcej mogło się to nie powtórzyć  chodź przecież nie miałem pewności co dalej. Trzecią noc spędziłem w swoim nowym mieszkaniu. Przyjaciel chciał mi pomóc jego sposobem  jednym słowem chciał mnie upić.

nic_nieznaczacy dodano: 2 września 2013

[cz.1] Wychodząc prosiłem by wszystko przemyślała i odezwała się jak będzie wiedzieć co dalej. Potem już nie wiem co się z nią działo, ja jak gdyby nigdy nic wróciłem do domu. Leżałem i płakałem jak małe dziecko. Z jednej strony w końcu się odważyłem, byłem z siebie dumny, ale jeśli miałoby to popsuć coś między nami nigdy bym sobie nie wybaczył. Dałem Ci czas tak jak mówiłem. Jest złe, ale obiecałem Ci, że będę czekał. Pierwsza noc przesiedziałem w samochodzie niedaleko Twojego domu, chciałem mieć Cię pod swoją opieką. Kolejnej nocy siedziałem na balkonie, patrzyłem w gwiazdy i myślałem o Tobie. Przywoływałem w myślach każdą wspólną sekundę. Jakby nigdy więcej mogło się to nie powtórzyć, chodź przecież nie miałem pewności co dalej. Trzecią noc spędziłem w swoim nowym mieszkaniu. Przyjaciel chciał mi pomóc jego sposobem, jednym słowem chciał mnie upić.

Wina  wina  wina  dajcie !

otherr dodano: 1 września 2013

Wina, wina, wina, dajcie !

Będę twoim żołnierzem

otherr dodano: 30 sierpnia 2013

Będę twoim żołnierzem

As long as you love me  We could be starving  we could be homeless  we could be broke  As long as you love me  I'll be your platinum  I'll be your silver  I'll be your gold  As long as you love  love  love  love me

otherr dodano: 30 sierpnia 2013

As long as you love me We could be starving, we could be homeless, we could be broke As long as you love me I'll be your platinum, I'll be your silver, I'll be your gold As long as you love, love, love, love me

As long as you love me

otherr dodano: 30 sierpnia 2013

As long as you love me

 Zwracasz się do swojego dzieciaka imionami wszystkich swoich pozostałych dzieci i nawet imieniem własnego psa  zanim trafisz na właściwe.   Woda dla słoni

otherr dodano: 27 sierpnia 2013

"Zwracasz się do swojego dzieciaka imionami wszystkich swoich pozostałych dzieci i nawet imieniem własnego psa, zanim trafisz na właściwe." ~Woda dla słoni

Otwieram zamrażalnik  biorę pudełko lodów  otwieram je  a tam karteczka: 'Wyjadłem lody  żryj gruz cyganie..'   Brat. Tylko iść i zabić...

otherr dodano: 26 sierpnia 2013

Otwieram zamrażalnik, biorę pudełko lodów, otwieram je, a tam karteczka: 'Wyjadłem lody, żryj gruz cyganie..' - Brat. Tylko iść i zabić...

Stanowczo powiedziała  że musimy w końcu porozmawiać o tym co między nami zaszło. Właśnie wtedy już nie wytrzymałem. Wszystko jej powiedziałem  całą prawdę którą skrywam już od dobrych 9 miesięcy. Opowiedziałem jej jak zaczęło się dziać ze mną coś dziwnego  to było już na Filipa urodzinach. Jak widziałem ją flirtującą z chłopakami i czułem zazdrość  a przecież jeszcze wtedy nawet nie mogłem nazwać jej przyjaciółką. Potem znowu długo nic nie było. Mikołajki i ten czas spędzony razem  zbliżył nas do siebie. Radość na jej ustach sprawiła  że moje serce zaczęło bić szybciej. A gdy obudziłem się po 4 dniach śpiączki i zobaczyłem  że też tam jest poczułem jakbym narodził się na nowo. W sylwestrową noc już wiedziałem  że skradła moje serce. Początkowo starałem się jakoś z tym żyć  ale bez niej jest mi cholernie ciężko. Chcę mieć ją obok siebie każdego dnia  nawet jeśli mamy pozostać tylko w przyjaźni.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 25 sierpnia 2013

Stanowczo powiedziała, że musimy w końcu porozmawiać o tym co między nami zaszło. Właśnie wtedy już nie wytrzymałem. Wszystko jej powiedziałem, całą prawdę którą skrywam już od dobrych 9 miesięcy. Opowiedziałem jej jak zaczęło się dziać ze mną coś dziwnego, to było już na Filipa urodzinach. Jak widziałem ją flirtującą z chłopakami i czułem zazdrość, a przecież jeszcze wtedy nawet nie mogłem nazwać jej przyjaciółką. Potem znowu długo nic nie było. Mikołajki i ten czas spędzony razem, zbliżył nas do siebie. Radość na jej ustach sprawiła, że moje serce zaczęło bić szybciej. A gdy obudziłem się po 4 dniach śpiączki i zobaczyłem, że też tam jest poczułem jakbym narodził się na nowo. W sylwestrową noc już wiedziałem, że skradła moje serce. Początkowo starałem się jakoś z tym żyć, ale bez niej jest mi cholernie ciężko. Chcę mieć ją obok siebie każdego dnia, nawet jeśli mamy pozostać tylko w przyjaźni. // nic_nieznaczacy

Niechętnie wybrałem się do sklepu. W drodze myślałem o niej  moje serce było przepełnione tęsknotą. W słuchawkach piosenki  które tak bardzo mi się z nią kojarzyły. Po chwili czuję jak ktoś zatyka mi oczy dłońmi. Delikatnie dotykam rąk  czuję znajomy zapach. Słyszę cichy śmiech. Po chwili szepcze mi do ucha   kupiłeś mi coś dobrego . Odwracam się  a ona zakrywa mi usta swoimi. Nie jestem do tego dalej przyzwyczajony mimo iż robi to coraz częściej. Nie przeszkadza mi to  jestem gotów oddać jej się cały.  Ona usmiecha się i łapie moją dłoń. Zastanawiam sie przez moment czy splecie nasze place  a ona po chwili to robi. Szczęście ogarnia moją dusze. Razem za ręce przemierzamy ulice. Czuje  że mam wszystko czego od dawna pragnąłem. Jestem dumny  że mogę trzymać ją za rękę. Mam przy sobie cały swój świat.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 24 sierpnia 2013

Niechętnie wybrałem się do sklepu. W drodze myślałem o niej, moje serce było przepełnione tęsknotą. W słuchawkach piosenki, które tak bardzo mi się z nią kojarzyły. Po chwili czuję jak ktoś zatyka mi oczy dłońmi. Delikatnie dotykam rąk, czuję znajomy zapach. Słyszę cichy śmiech. Po chwili szepcze mi do ucha "kupiłeś mi coś dobrego". Odwracam się, a ona zakrywa mi usta swoimi. Nie jestem do tego dalej przyzwyczajony mimo iż robi to coraz częściej. Nie przeszkadza mi to, jestem gotów oddać jej się cały. Ona usmiecha się i łapie moją dłoń. Zastanawiam sie przez moment czy splecie nasze place, a ona po chwili to robi. Szczęście ogarnia moją dusze. Razem za ręce przemierzamy ulice. Czuje, że mam wszystko czego od dawna pragnąłem. Jestem dumny, że mogę trzymać ją za rękę. Mam przy sobie cały swój świat. // nic_nieznaczacy

 Kiedy wiara pęka jak szkło  a rzeczywistość podcina nadziei skrzydła  Twoje serce traci całe ciepło i zamyka się w skorupie obojętności. Ja  mały emocjonalny podróżnik  który błądzi ciągle we wszechświecie uczuć  szukam ulgi pośród błękitu nieba  by móc wreszcie uwierzyć w sens swego istnienia. Często w chwilach samotności podnoszę wzrok ku górze  uśmiecham się lekko i pozwalam sobie na arogancką słabość. Najlepiej marzy się w samotności  cichą  gwieździstą nocą  gdy wyobraźnia nabiera odwagi  aby pozwolić nam poczuć się jedną z tych pięknych i wolnych gwiazd. Szukaliście kiedyś sensu w bezsensie? Miłości w nienawiści? Albo dobra we złu? Ja szukałam. Ciągle przekraczałam ludzkie granice  będąc ponad wszystkimi i wszystkim. Tak się czułam. Czułam się wielka nawet  gdy spadałam na dno. Mój charakter kocha porażki i rozczarowania. Ja sama je chyba kocham  bo tylko one sprowadzają mnie na litościwą drogę społeczeństwa.

nic_nieznaczacy dodano: 24 sierpnia 2013

"Kiedy wiara pęka jak szkło, a rzeczywistość podcina nadziei skrzydła, Twoje serce traci całe ciepło i zamyka się w skorupie obojętności. Ja, mały emocjonalny podróżnik, który błądzi ciągle we wszechświecie uczuć, szukam ulgi pośród błękitu nieba, by móc wreszcie uwierzyć w sens swego istnienia. Często w chwilach samotności podnoszę wzrok ku górze, uśmiecham się lekko i pozwalam sobie na arogancką słabość. Najlepiej marzy się w samotności, cichą, gwieździstą nocą, gdy wyobraźnia nabiera odwagi, aby pozwolić nam poczuć się jedną z tych pięknych i wolnych gwiazd. Szukaliście kiedyś sensu w bezsensie? Miłości w nienawiści? Albo dobra we złu? Ja szukałam. Ciągle przekraczałam ludzkie granice, będąc ponad wszystkimi i wszystkim. Tak się czułam. Czułam się wielka nawet, gdy spadałam na dno. Mój charakter kocha porażki i rozczarowania. Ja sama je chyba kocham, bo tylko one sprowadzają mnie na litościwą drogę społeczeństwa."
Autor cytatu: sudey

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć