 |
nie będzie wiecznie źle. za kilka tygodni, miesięcy, może za rok, czy dwa lata - wzejdzie słońce, które roztopi to, co zastygło mi w środku. serce, które przez Niego umarło.
|
|
 |
boję się tylko jednego,
mianowicie dnia w którym
pozwolimy sobie na
brak jakichkolwiek
uczuć.
|
|
 |
jesteś jej 16 partnerem seksualnym, a ty dalej twierdzisz, że nie ma w tym nic obrzydliwego ?
|
|
 |
i tylko czasem przewijasz mi się w myślach, jak stary film, hit lata sprzed roku.
|
|
 |
czytaj między słowami,
patrz jak słowa wypływają z moich ust
razem z zakazanym dymem z mych płuc.
|
|
 |
- Czemu jeszcze ze mną jesteś? Przecież nie jestem wystarczająco dobry dla Ciebie. - zaczął. Przecież mogłabyś mieć teraz przy sobie dużo lepszego gościa niż ja. Czemu jeszcze nie zostawiłaś tego aroganckiego typa z ławki pod blokiem nieustannie trzymającego piwo w ręku? Siedzącego w dresie, z kapturem na łysej głowie i wredną miną. Czemu jeszcze ze mną jesteś? - powtórzył pytanie. - Bo to właśnie w tym aroganckim typie z wredną mina się zakochałam. To właśnie ten na pozór twardy facet z piwem w ręku dał mi tak dużo ciepła, bezpieczeństwa i miłości. // przejdzieci
|
|
 |
31 marca NAKURWIAJ! Szkoła wyrzutków! czeeekamy
|
|
 |
Trzymaj z dala się od głupot, zachowaj pełen luz. Tutaj niejednemu dragsy z wódą zżarły mózg.
|
|
 |
Chciałabym obudzić się którejś niedzieli i przytulić się do mężczyzny, z którym naprawdę jestem, a nie tylko bywam. Bo miłość chyba nie ma kolejnych wersji? Jak Pan myśli? // net
|
|
|
|