 |
Family - where life begins and love never ends. :)
|
|
 |
nie moge zasnąć, nie chce zasnąć, bo znowu mi się przyśnisz, a ja nie mam już na to sił.
|
|
 |
pamiętam dokładnie dzień, w którym rozpoczęła się nasza historia.
|
|
 |
wyjechał, na miesiąc, niby nic, ale.. napisałam wiadomość, ile można czekać, aż ktoś odpowie ? tydzień? dwa? już nie czekam, nie musi odpowiadać, nie musi nic dla mnie robić.. mam dość, po prostu chce o nim zapomnieć, niech sobie z nią będzie, skoro ją kocha, to niech spędzi z nią resztę życia, ale niech nie robi tego na moich oczach.. liczyłam na to, że po tylu wspólnych latach otrzymam wiadomość "hej, u mnie dobrze, pracuje i jakoś się trzymam, jestem szczęśliwy" tylko tego chciałam, może w końcu bym sobie Go odpuściła, a tak... niby odpuszczam, bo chce, żeby sobie z nią układał życie, jeśli ze mną nie może,ale mimo wszystko gdzieś wewnątrz mnie jest jakaś maleńka iskierka nadziei, że kiedyś, może jednak będziemy razem.. po tylu wspólnych latach nie spodziewałam się, że nie odpisze na głupie "hej, co tam u Ciebie ? jak życie?" cóż, chyba wymagam zbyt wiele...
|
|
 |
Dziękuję za uświadomienie mnie, że nigdy nic dla nikogo nie będę znaczyć. / jachcenajamaice.
|
|
 |
Powinnam Ci podziękować, dzięki tobie zmieniłam podejście do życia, nauczyłam się tego, że nie powinnam się przyzwyczajać i żyć chwilą.
|
|
 |
Widzę, że mam jeszcze resztę szczęścia pod podeszwą, idę bezszelestnie najbezpieczniejszą ścieżką, pędzę, bo czas lubi spierdalać nam strasznie, wierzę szczerze, że nie zgubi nas naprawdę.
|
|
 |
|
Najpierw poznaj mnie od najgorszej strony, dowiedz się o każdym z moich grzechów,
popatrz ilu ludzi skrzywdziłam, a dopiero potem jeśli nadal będziesz miał odwagę,
powiedz, że i tak mnie kochasz. /59s
|
|
 |
W głębi duszy naprawdę chciałam usłyszeć, że Ci na mnie zależy i wcale nie byłam przypadkową osobą na Twojej drodze i że jestem jedyną kobietą, która się liczy w Twoim życiu, ale w momencie kiedy to powiedziałeś, dotarło do mnie, że nie, to nie to, że nie powinieneś mówić takich rzeczy, a przede wszystkim nie mi, nie w momencie, kiedy zaczynaliśmy żyć własnym życiem, a nasze stosunki miały być czysto przyjacielskie i serio gubiłam się w tych słowach i przez moment pomyślałam nawet, że może jednak da się to naprawić, ale nie, nie da się i uświadomiłam sobie to sekundę później, kiedy wyciągałeś telefon mówiąc 'dzwonię do niej i zakończę to' i może dzięki mnie wciąż z nią jesteś, bo zabrałam Ci komórkę zanim wyszukałeś jej numer i pewnie to nie jest miłość, ale wiesz, nie zawsze można być z osobą, z którą się chce być, ja już to wiem, Ty mam nadzieję, ze już teraz też. / believe.me
|
|
 |
Kiedyś mnie miniesz na ulicy i może nawet nie poznasz, albo właśnie poznasz, może nigdy nie zapomnisz mojego uśmiechu, albo sposobu poruszania, wiesz, ja pewnie też Cię poznam, choć pewnie nawet nie będę chciała Cię poznać, ale jestem pewna, że wtedy zatęsknię, nieważne czy obok mnie będzie szedł ukochany mężczyzna, czy będę trzymać swoje dziecko, czy będę zupełnie sama - zatęsknię. Zatęsknię za wszystkim, za każdą rozmową, imprezą, spotkaniem, za naszym życiem, kurde, może nawet za tymi kłótniami, które kształtowały naszą znajomość i pewnie źle zrobiłam obwiniając Ciebie o to, przecież to nie Twoja wina, po części nie Twoja, ale kurwa, nie aż tak wielka wina, żeby poświęcić przyjaźń, nie ma takiej kurwa ceny, nie ma, więc czemu, czemu ja tą przyjaźń "wyceniłam", kurwa, czemu ah no tak, bo jestem popierdolona. / believe.me
|
|
 |
Don’t you ever say I just walked away, I will always want you !
|
|
|
|