kocham spotykać cie przypadkiem . mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie . obojętność wyćwiczoną przed lustrem . że wcale nie boli mnie serce . że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele . że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu ... cholera ! nadal nie mogę o tobie zapomnieć , ale może ja wcale nie chcę .
- zagrajmy w " ence-pence " . jeżeli zgadniesz , w której ręce mam orzeszka , odejdziesz, ale jeśli nie zgadniesz , zostaniesz ze mną na zawsze . fakt , że nie mam orzeszka , pomińmy .