głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pekaklatwarosniebomba

Klęcząc nad nim zanosiła się płaczem. Krzyczała w głos  że nie pozwoli mu tak odejść  nie teraz.. Cały czas powtarzała sobie  że wszystko będzie dobrze. Mocno ścisnął ją za dłoń i popatrzył w zielone zaszklone oczy ! Ostatnie słowa  które zdołał wyszeptać to  Kocham Cię  mała !  Puścił jej dłoń a z jej ust wydobył się przerażający krzyk...   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 28 stycznia 2012

Klęcząc nad nim zanosiła się płaczem. Krzyczała w głos, że nie pozwoli mu tak odejść, nie teraz.. Cały czas powtarzała sobie, że wszystko będzie dobrze. Mocno ścisnął ją za dłoń i popatrzył w zielone zaszklone oczy ! Ostatnie słowa, które zdołał wyszeptać to "Kocham Cię, mała !" Puścił jej dłoń a z jej ust wydobył się przerażający krzyk... [ ciamciaa ♥ ]

Kocham śledztwa  które przeprowadza moja mama  kiedy po wejściu do domu moje ubranie przesiąknięte jest dymem nikotynowym. Nawet na komendzie nie zadają tak szczegółowych pytań.  ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 28 stycznia 2012

Kocham śledztwa, które przeprowadza moja mama, kiedy po wejściu do domu moje ubranie przesiąknięte jest dymem nikotynowym. Nawet na komendzie nie zadają tak szczegółowych pytań. [ciamciaa ♥ ]

Kiedy sądziłam  że już nic nie może zepsuć tego szczęścia  wtedy Ty  ten zwyczajny szary człowiek zadajesz mi cios  po którym długo nie umiałam się pozbierać. Ale już jest lepiej i chce żebyś wiedział  że nie żałuję ani jednej sekundy spędzonej z Tobą. Spacery  wypady do kina czy na zwykłe lody były dla mnie cudownym i niezapomnianym przeżyciem. Wspomnienia z tych dni zostaną we mnie na zawsze ! I każdego wieczora proszę Boga abyś wrócił bo bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Ja po prostu nadal tak niewyobrażalnie Cię Kocham !

ciamciaramciaa dodano: 28 stycznia 2012

Kiedy sądziłam, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy Ty, ten zwyczajny szary człowiek zadajesz mi cios, po którym długo nie umiałam się pozbierać. Ale już jest lepiej i chce żebyś wiedział, że nie żałuję ani jednej sekundy spędzonej z Tobą. Spacery, wypady do kina czy na zwykłe lody były dla mnie cudownym i niezapomnianym przeżyciem. Wspomnienia z tych dni zostaną we mnie na zawsze ! I każdego wieczora proszę Boga abyś wrócił bo bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Ja po prostu nadal tak niewyobrażalnie Cię Kocham !

robiłam fale w wannie  więc wiem  co to tsunami  dziwko.

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

robiłam fale w wannie, więc wiem, co to tsunami, dziwko.
Autor cytatu: fuuck_me

 córciu  jak możesz mieć kogoś zapisanego w telefonie 'jebany chuj'?!    sorki mamo  zmienię na 'niegrzeczny penis'.    net

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

-córciu, jak możesz mieć kogoś zapisanego w telefonie 'jebany chuj'?! - sorki mamo, zmienię na 'niegrzeczny penis'. / net

Mam debila na Twoim punkcie  ♥   sometimess

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

Mam debila na Twoim punkcie ♥ / sometimess

Dlaczego bałagan w pokoju robi sie sam a porządek nie?

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

Dlaczego bałagan w pokoju robi sie sam a porządek nie?

 Jadłeś już?  Jadłaś już?  Ty mnie przedrzeźniasz?  Ty mnie przedrzeźniasz?  Kocham Cię...  Tak  jadłem.

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

-Jadłeś już? -Jadłaś już? -Ty mnie przedrzeźniasz? -Ty mnie przedrzeźniasz? -Kocham Cię... -Tak, jadłem.

 wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach  a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.   jesteś bezlitosny!   wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło  wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę  aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy.   przepraszam  kochanie.   powiedział  patrząc jej prosto w oczy.   chciałem Cię przygotować ...   na co? wykrztusiła z niezrozumieniem  wypisanym na twarzy.   na moje odejście.   wyszeptał  spuszczając swój speszony wzrok.   na co?!   zaczęła krzyczeć.   spokojnie  kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie  zostaję.   odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona  wyszeptała  że jeszcze jeden taki numer  a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

`wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.`

 śpisz?  Nie kurwa internet pilnuję.   sometimess

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

-śpisz? -Nie kurwa internet pilnuję. / sometimess

  oddaj mi go!   nie on jest mój.   w zadnym wypadku  oddawaj idiotko!   za nic debilko   ale on jest przeznaczony mi!   mama mi go kupiła ej!   dobra to się podzielimy   okej  otwieraj tego batonika szybciej!

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

- oddaj mi go! - nie on jest mój. - w zadnym wypadku, oddawaj idiotko! - za nic debilko - ale on jest przeznaczony mi! - mama mi go kupiła ej! - dobra to się podzielimy - okej, otwieraj tego batonika szybciej!

Dwie niegdyś przyjaciółki. Już nawet nie pamiętają co je rozdzieliło. Dziś są na siebie złe tylko dlatego bo żadna nie chce odważyć się podejść i spytać  czy nie może być tak jak dawniej?

sometimess dodano: 28 stycznia 2012

Dwie niegdyś przyjaciółki. Już nawet nie pamiętają co je rozdzieliło. Dziś są na siebie złe tylko dlatego bo żadna nie chce odważyć się podejść i spytać "czy nie może być tak jak dawniej?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć