 |
kocham Cię ale nienawidzę bardziej
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
I tylko cisza, wiesz, tylko cisza pozostaje w nas
|
|
 |
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć,
że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku
|
|
 |
I wiem, że muszę unieść, by słuchać tej melodii,
krzyku samotnych serc, rzuconych na chodnik
|
|
 |
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie
|
|
 |
Idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej
i wszystko blednie, jednak wewnątrz czuję,
że kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz
|
|
 |
|
dziś piję za Ciebie, za Twój uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia.
|
|
 |
Chuja warte to, bo oboje wolimy się isć najebać, ale fajne to.
|
|
 |
Wracam do wspomnień częściej niż na noc do domu..
|
|
 |
pierdol to, zapij, zabij, zapomnij
|
|
|
|