 |
|
wszystko co robisz - na nic,
bo ja nie rzucę tego - za nic
|
|
 |
|
kocham graffiti i komiksy z dzieciństwa
i to jak jesteśmy podpici i jedziemy freestyle
|
|
 |
|
polski rap kocham blade kolory i metafory
ja kocham prosty mocny rap co barw sie nie boi
|
|
 |
|
może się mylę, może mi się wydaje lecz im jesteśmy bliżej, tym jesteśmy dalej
|
|
 |
|
bo jestem tak szalony, mam taki gest, mogę ci wysłać kwiatów tony, gdy tylko chcesz
|
|
 |
|
i jest nam tak słodko, świat ma kolory, co rano budzą cię ulubione emotikony
|
|
 |
|
byliście wielcy i piękni, lecz zagubieni, gdybyście tylko wiedzieli jakie to wszystko kruche
|
|
 |
|
wszystko bym zrobił, żeby każdy tu choć raz wziął wdech, jeśli nie może nawet wśród mew polatać
|
|
 |
|
chyba Was bardziej rozumiałem gdy patrzyłem z daleka
|
|
 |
|
lecz za nic nigdy Was porzucić nie chciałem,
zawsze wracałem, choć trzymałem dystans
|
|
 |
|
dmuchawce, latawce, wiatr, zatrzymuje się czas dla świata... całe niebo jest tylko da mnie, patrz: spadam, spadam, spadam, spadam, spadam
|
|
 |
|
nie zawsze mi się podobało jak jest, musiałem czasem wzrok ze smutkiem odwrócić
|
|
|
|