 |
Dlaczego zawsze, gdy najbardziej potrzebujesz kogoś, by posiedział z tobą w milczeniu, posłuchał twojego użalania się nad życiem i otarł twoje łzy jego nie ma. Zastajesz tylko 4 puste ściany, które tak dobrze ciebie znają.. jak nikt inny. / lovexlovex
|
|
 |
Byliśmy mistrzami w rozstaniach i powrotach, krzyku i milczeniu, w kłóceniu i godzeniu się. Byliśmy mistrzami w kochaniu się całym sercem, aż do czasu gdy pogubiliśmy się w tym naszym chorym życiu. / lovexlovex
|
|
 |
Ale przecież on miał wrócić, zawsze wracał. A teraz wyszedł na chwilę tak jakby po dżem do sklepu na przeciwko i ułożył sobie życie z inną. / lovexlovex
|
|
 |
Siedząc w szlafroku piła kawę, patrzyła w gwiazdy. Myślała o nim. O jego oczach, twarzy, dłoniach, zastanawiała się co teraz robi, z kim jest, jak bardzo się zmienił, czy nadal ma dołeczek na lewym policzku, czy może zaczął palić, czy tęskni. Czy może siedzi teraz pod tym samym niebem i wspomina tak samo jak ona. / lovexlovex
|
|
 |
Przychodzi dzień w zyciu każdego człowieka, że ma ochotę wyjść i iść gdziekolwiek, w jakieś nieznane miejsce. I trzymając ulubiony trunek płakać nad spieprzonym życiem, tak całkowicie w osamotnieniu. / lovexlovex
|
|
 |
Tylko proszę mała nie narzekaj później, że kolejny cię zranił. Dobrze wiesz jaki jest. / lovexlovex
|
|
 |
a gdy wiem ,że jesteś, to to ciepło, które czuje w środku sprawia po prostu szczęście. //pieeeerdole.to
|
|
 |
podejdź i powiedz mi tak po prostu, że nigdy nie zawróciłam Ci w głowie, że nigdy o mnie nie myślałeś, że przez cały ten czas byłam Ci całkowicie obojętna, że wciąż uśmiechałeś się sztucznie oczekując na moją reakcję, powiedz, że przez ten cały czas myliłam się, mówiąc, że nie dam rady żyć bez twojej obecności./disappoint
|
|
 |
weszła do domu z zakupami w ręce. zapalając światło szybkim ruchem odlozyla torebkę i pobiegła do kuchni. z najwyższej szafki wyjęła dwa kieliszki, porywając je szybkim ruchem, poszła do sypialnia. stawiając kieliszki obok siebie - drugi dla niego.. kolejny wieczór robiła to samo samotnie.. nalała sobie czerwonego wina. ' Białe czy czerwone kochanie ?' - zapytała sama siebie. obracając się twarzą do drzwi od balkonu , wpatrzona była w spadające krople deszczu. poczuła na swoim ramieniu zimny strumien. spoglądając za siebie zobaczyła jego, całego przemoczonego i tak z idealnie ułożoną fryzurą. pocałował ją czule w szyje, szepcząc ' Czerwone poproszę ' .
|
|
 |
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.
|
|
 |
A nocą wychodzę do parku, przyglądam się naszej ławce i widzę jak siedzimy tam, tego letniego lipcowego dnia. Płaczę, bo widzę szczęście w naszych oczach, pieprzone szczęście miłości, które wyparowało jak dym który wypuszczam teraz z ust. / lovexlovex
|
|
 |
A później.. później ranili się nawzajem coraz mocniej i mocniej, o tak głupie przyzwyczajenie. / lovexlovex
|
|
|
|