 |
|
ona. może mieć każdego. on. uważa, że może mieć każdą. połączyło ich uczucie. rozdzieli ich wszystko.
|
|
 |
|
Szlachta to już plebs. Należę do Arystokracji.
|
|
 |
|
wszyscy mówią zawsze, że nienawidzą poniedziałków. ja tam mam wyjebane jaki jest dzień bo wiem, że i tak będzie do dupy.
|
|
 |
|
nie ma lepszego od Ciebie, NIKT CI NIE DORÓWNA.
|
|
 |
|
Pokaż mi, że jesteś inny. Wart walki.
|
|
 |
|
Twój czas mija, grozi Ci eliminacja.
|
|
 |
|
wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli, gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'- zaśmiał się. wiedział, że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście,że dam' - powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się, ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne,co?'- zapytał,uśmiechając się. 'cholernie' - odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie' - dopowiedział, podając mi szklankę coli. napiłam się, po czym powiedziałam: ' chłodna, zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'. / veriolla
|
|
 |
|
Widziałaś film " Milczenie owiec " ? Co robiły owce? Milczały. Czego i Tobie życzę.
|
|
 |
|
"kto daje plamę musi pożegnać szacunek..."
|
|
 |
|
to nie Twoja matka leży umierająca w szpitalu. nie Twój przyjaciel mówi, że wyjeżdża z tego miasta. nie Twój ojciec stwierdza, że się poddaje. to nie Tobie ciągle powtarzano, że jesteś słaby. nikt nie wmawiał Ci, że jesteś zerem. nie Ciebie poniżano i uważano za niedołęgę. nie z Ciebie szydzono i stawiano w kącie, na później. nie Ty wylewałeś litry łez w nocy i rozbijałeś setki murów na ulicach. wszystko przez to kurestwo, zwane przez innych życiem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
A teraz kilka, a może i nawet kilkanaście godzin w niepewności. Mam nadzieję, że wszystko się uda.
|
|
|
|