 |
|
Oto ogromne 'fuck you!' za telefony, na które czekałam; randki, na które liczyłam; miłość, której chciałam; łzy, które wypłakałam i serce, które złamałeś.
|
|
 |
|
i do jutra byłbym martwy, i kurwa przyrzekam ,chyba to zrobię, bo jutro nic mnie nie czeka.
|
|
 |
|
nic tak nie uspokaja, jak dotyk
Twoich rąk.
|
|
 |
|
Tutaj wcale nie chodzi o szaleńczą miłość i super nagłe zakochanie. Nie chodzi o to, żeby porzucił dla mnie całe swoje dotychczasowe życie i każdą minutę spędzał ze mną. Nie chodzi o to, że ma zjadać ze mną każdy posiłek i zapomnieć o tym, że ma jakieś tam koleżanki. Nie chodzi też o to, że ma zmienić tryb swojej codzienności i olać swoje pasje i wypełniacze czasu. Zupełnie nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby wieczorem, przed snem pomyślał, że dobrze widzieć mój uśmiech. Żeby stojąc w długim korku po skończonej pracy przypomnieć sobie ciche rozmowy. Żeby między siłownią, a obiadem napisać smsa, że jednak zjadłby mój deser. Żeby wiedział, że jemu zawdzięczam mój błysk w oku. I że lubię go trochę bardziej. Żeby czasem stwierdził, że chce się ze mną spotkać i ten czas jest cenny. Żebym wśród kolegów nie była tylko koleżanką, a wśród koleżanek kolejną. Żebym była coraz bliżej niego, tak jak on jest coraz bliżej mnie. Chcę być częścią jego świata. Nie całością.
|
|
 |
|
Kiedyś spędzimy razem cały dzień. Będziemy się wydurniać, śmiać, całować, gotować i robić te wszystkie rzeczy, które kochamy robić razem. Spotkamy się ze znajomymi, a potem razem wrócimy do domu. Zrobimy coś do jedzenia i pod jednym kocem usiądziemy przed telewizorem. Włączymy film. Będę tak zmęczona, że zasnę ci w ramionach. Rano obudzimy się i razem zrobimy śniadanie. Zaspani, rozczochrani, ale szczęśliwi i zakochani. Kiedyś ..♥
|
|
 |
|
wspomnienia jego pocałunków pokazują jak niewiele
potrzeba mi do szczęścia ♥
|
|
 |
|
I żebyś się szmato na schodach wyjebała //
|
|
 |
|
Pamiętaj, tylko Ty znaczysz zajebiście wiele.
|
|
 |
|
Sto zauroczeń, tysiąc niepowodzeń, jedna miłość. ♥
|
|
 |
|
Rozliczam Cię ze wszystkich słów.
|
|
 |
|
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
 |
|
czasem po prostu kogoś potrzebujesz.
kogoś, kto rozśmieszy cię gdy będziesz smutna.
kogoś, kto powie ci 'jesteś piękna'.
kogoś, kto będzie z niecierpliwością na ciebie czekał.
kogoś, kto zadzwoni każdego wieczora.
kogoś, kto powie całkowicie szczerze 'kocham cię'.
czasem po prostu kogoś potrzebujesz.
|
|
|
|