 |
Zastanawiałam się co byś zrobił gdybyś dowiedział się o mojej śmierci. Nie wiem jak miałoby to wyglądać , być może przeczytałbyś na stronie internetowej naszego miasta nagłówek o treści "Kolejna nastoletnia ofiara narkotyków, przedawkowała" a niżej podpisane moje inicjały i zdjęcie. Być może zadzwonił by do Ciebie ziomek i zaczął rozmowę słowami 'Stary wiesz co się stało?' a może najzwyczajniej w świecie napisałabyś do kogoś bo zdziwiłoby Cię dlaczego wszyscy nasi wspólni znajomi mają w opisie "[*]". Zastanawiałam się jaka byłaby twoja reakcja , jak wyglądałaby twoja mina, jak zachowałbyś się na pogrzebie i co powiedziałbyś mojej matce. Zastanawiałam się które nasze wspólne chwile pojawiłyby Ci się przed oczami jako pierwsze. Czy żałowałbyś że tak potoczyło się nasze ostatnie spotkanie. A przede wszystkim zastanawiałam się przez jak długi czas byłabym twoją ostatnią myślą przed snem ,a byłabym nią . Wierz mi . / nacpanaaa
|
|
 |
I było cudownie jak w filmie , szkoda tylko że owy film okazał się być filmem krótkometrażowym / nacpanaaa
|
|
 |
najlepsze rozmowy to te po pijaku.
|
|
 |
czegoś mi brakuje.
wszystko inne powoli traci sens
|
|
 |
po co kochać,
skoro i tak później cierpimy ?
|
|
 |
nie chcę go znać. ale mógłby się odezwać.
|
|
 |
przestałeś być najważniejszy
|
|
 |
Siedzieliśmy na ławce paląc jointa.Ja i on , człowiek którego tak cholernie kochałam a może i wciąż kocham?'Dlaczego nie może tak być?' spytałam ' jak?' 'no tak jak jest teraz , siedzimy , palimy dlaczego rozmawiamy z sobą tylko po alkoholu dlaczego na trzeźwo nawet nie mówimy sobie cześć , dlaczego jesteśmy tak przejebanie dumni dlaczego to wszystko jest takie chore i tak bardzo trudne' mówiłam bez ładu i składu aż w oczach pojawiły się łzy , starłam je wierzchem dłoni , zaciągnęłam się skrętem tak głęboko że momentalnie poczułam to w płucach po czym podałam mu go do ręki. Chwilę milczał , również wziął macha i choć wydawało się to niemożliwe sztachnął się jeszcze mocniej , w końcu spojrzał mi w oczy a ja zobaczyłam w nich wszystko , wszystko to czego mi brakowało. 'bo to cholernie boli maleńka' szepnął 'i źle się kończy' dodał wpijając się w moje usta / nacpanaaa
|
|
 |
Wracałam w nocy od koleżanki , chciała mnie odprowadzić ale ja miałam ochotę na samotny spacer przez park co raczej nie było mądre.Jakoś się zamyśliłam , odleciałam i nagle dotarło do mnie że przechodzę obok sporej grupki kolesi 'zajebiście' pomyślałam ale wtedy zauważyłam właśnie jego , momentalnie do mnie podbił.On człowiek który był dla mnie tak cholernie ważny , za którego kiedyś dałabym się pociąć.Był pijany , naćpany i zjarany ale mimo to rozmawiał normalnie , chwilę gadaliśmy ale konwersację przerwał nam jego kumpel który przyczepił się do mnie , przegonił go mówiąc 'stary to moja siostra weź odbij' dziwnie było mi słyszeć z jego ust słowo 'siostra' , coś we mnie pękło bo on już nie jest dla mnie jak brat , bo między nami nie ma już nawet zwykłej znajomości , bo przecież on wybrał to całe bagno / nacpanaaa
|
|
|
|